Czarnek drwił z nazwiska Thun, teraz Thun zadrwiła z niego. Poszło o wpis o Czapskim
Europosłanka Róża Thun, z której nazwiska przed kilkoma dniami drwił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, zwróciła uwagę na jeden z wpisów udostępnionych przez polityka. Wpis dotyczył rocznicy śmierci Józefa Czapskiego. Młodsza siostra majora Wojska Polskiego była babką Róży Thun.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w piątek komentował w Sejmie nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Według ministra edukacji i nauki „szczytem bezczelności” jest to, że opozycja „zabiera głos w tej sprawie”.
Polityk oskarżał innych posłów i eurodeputowanych o rzekome kłamanie na temat Polski. Wymienił tu wówczas „Biedronia, nie-Biedronia” i „Różę von hun, von Thun, coś tam po niemiecku”. Później dodał kpiący wpis na Twitterze, gdzie po raz kolejny „zaczepiał” europosłankę z Polski 2050.
„Dobra, dobra… Entschuldigung. Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein geboren Woźniakowska – przepraszam. Reszta zostaje. Tą ustawą naprawiamy lata zdradzieckich pomówień i donosów opozycji na Polskę” – napisał Przemysław Czarnek.
Do słów Czarnka odniosła się Róża Thun. „Nie komentuję byle czego wygłoszonego przez byle kogo. Szkoda na to naszej uwagi” – napisała na Twitterze.
Róża Thun komentuje wpis Przemysława Czarnka
W poniedziałek europarlamentarzystka zwróciła uwagę na jeden z wpisów udostępnionych przez Przemysława Czarnka w ubiegłym tygodniu. Dotyczył on rocznicy śmierci Józefa Czapskiego.
„12 stycznia, 30 lat temu, odszedł wybitny Polak, Józef Czapski. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, bronił Polski w 1939, był więźniem sowieckim na „nieludzkiej ziemi”, żołnierzem Andersa. Wielki artysta, współtwórca paryskiej 'Kultury’. Był zakazany w komunistycznej Polsce” – brzmiała treść wpisu.
Róża Thun zwróciła uwagę, że matką Józefa Czapskiego była Josephine Gräfin von Thun und Hohenstein, a jego młodsza siostra Róża hrabina Plater-Zyberk była rodzoną babką europosłanki.
Jednocześnie europosłanka postawiła pytanie, czy Czarnek udostępniłby ów wpis, gdyby „posiadał minimum edukacji”.
Źródło: gazeta.pl