Duda po wideokonferencji zwołanej przez Bidena: Absolutnie nie ulegniemy żadnemu szantażowi
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
– Mimo wszystkich gróźb, agresywnej postawy ze strony Rosji i jej władz, jesteśmy razem, stoimy razem przy Ukrainie, solidarnie, mówimy jednym głosem. Na tym polega siła wspólnoty Zachodu, UE i NATO – mówił w poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda. Polityk wziął udział w wideokonferencji zwołanej tego dnia przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.
W konsultacjach organizowanych przez USA obok Polski, Francji, Niemiec, Włoch, Rumunii, Kanady i Wielkiej Brytanii uczestniczyła także Japonia. Wideokonferencję zwołał prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
Jak mówił w piątek polski przywódca, oprócz kwestii związanej z rosyjską agresją na Ukrainę, rozmawiano także na temat „groźby atomowej, którą Władimir Putin stawia przed światem”.
– Zapewniam państwa, że sojusznicy są absolutnie zjednoczeni, że jest pełna koordynacja działań, że stanowimy absolutnie jedno, nikt się nie wyłącza, nikt nie chce iść swoją drogą. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że w tej ogromnej trudnej sytuacji poradzimy sobie tylko razem – mówił Andrzej Duda.
Jak podkreślił, „wszyscy jednoznacznie mówią, że musimy stać przy Ukrainie i bronić twardo Ukrainy”.
Andrzej Duda: Mamy nadzieję, że sankcje doprowadzą do deeskalacji
– Mamy wspólne stanowisko, jednoznacznie wszyscy powiedzieli, że absolutnie nie ulegniemy żadnemu szantażowi. Trwają konsultacje w sprawie sankcji, które można jeszcze nałożyć na Rosję, które rzeczywiście będą dotkliwe, które spowodują, wszyscy mają nadzieję, deeskalację rosyjskich agresywnych zachowań – dodał prezydent.
Andrzej Duda zaznaczył, że „nie sposób tolerować tego, że giną dzieci, bombardowane są osiedla mieszkalne, że zabija się ludzi”. – To jest coś, czego na taką skalę Europa nie widziała od II wojny światowej – ocenił.
Prezydent podziękował wszystkim Polakom, którzy udzielają pomocy uchodźcom z Ukrainy. Przekazał, że jest w codziennym kontakcie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i „stara się zrealizować wszystkie zapotrzebowania”, przekazując je także sojusznikom.
– Mimo wszystkich gróźb, agresywnej postawy ze strony Rosji i jej władz, jesteśmy razem, stoimy razem przy Ukrainie, solidarnie, mówimy jednym głosem, na tym polega siła wspólnoty zachodu, UE i NATO – podsumował Andrzej Duda.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl
