„KO 25%, PiS 33%, Sienkiewicz 40%”. W sieci rośnie popularność polityka. O taką chodziło?

Ponad 16 tysięcy wpisów na Twitterze umieścili internauci pisząc o Sienkiewiczu. W tym przypadku nie chodzi o jednego z najwybitniejszych polskich powieściopisarzy, a o posła, który podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu chwiejnym krokiem zmierzał do partyjnego kolegi. Były minister spraw wewnętrznych rządu PO-PSL przez swoje zachowanie zyskał niesamowitą popularność. Ale czy o taki rozgłos Bartłomiejowi Sienkiewiczowi chodziło?

„Cała Polska widziała jak Sienkiewicz się chwiał” – napisał dziś na portalu Albicla.com Kazimierz Smoliński, poseł PiS. Czy jest to prawda, trudno stwierdzić. Wiadomo jednak na pewno, że „niedyspozycyjność” posła Platformy Obywatelskiej dostrzegło mnóstwo osób. Bartłomiej Sienkiewicz, po przejściu do Borysa Budki został przez niego pod ramię wyprowadzony z sali sejmu. Padło wtedy, że na sali przydałby się alkomat.

Były szef PO, nie potwierdził jednak, czy jego partyjny kolega podczas wczorajszego posiedzenia posłów był pod wpływem alkoholu. Co więcej, na pytanie o stan Sienkiewicza, agresywnie odwracał uwagę innymi sprawami, między innymi tragedię Adamowicza i sprawą posła Mejzy.

Pomimo tego, że Borys Budka zaprzeczył później, że Sienkiewicz był nietrzeźwy, innego zdania są Internauci. Na Twitterze umieszczono już ponad 16 tysięcy wpisów o sprawie, a ich liczba dalej rośnie. Słów nie szczędzą również byłemu szefowi PO. „Borys Budka wszystkim wmawia w „żywe oczy” że Sienkiewicz był trzeźwy. Tak samo wmawiali nam przez lata, że Polska to zielona wyspa, Bolek bohater, a rudy jest uczciwy.” – pisze jedna z internautek.

Źródło