Nawrocki zablokował nominacje 136 funkcjonariuszy ABW i SKW. Jest ruch Siemoniaka
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zabrał głos w sprawie blokowanych nominacji w ABW i SKW. Chodzi o kontrowersje wokół decyzji prezydenta Karola Nawrockiego.
Jest decyzja Tomasza Siemoniaka
Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak napisał w poniedziałek 1 grudnia na portalu X, że funkcjonariuszom, którym Karol Nawrocki odmówił awansowania na oficerów, szefowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego i tak przyznali od 1 grudnia dodatki finansowe, takie, jakie należą się oficerom. „Służba dla Rzeczypospolitej Polskiej w czasach zagrożeń i dywersji zasługuje na najwyższy szacunek!” – dodał we wpisie.Nawrocki zablokował nominacje 136 funkcjonariuszom
Przypomnijmy, Donald Tusk poinformował w pierwszej połowie listopada, że Karol Nawrocki zablokował nominacje na pierwszy stopień oficerski 136 osób. Chodzi o funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Premier określił to wówczas jako kolejny etap konfliktu między prezydentem a rządem. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że „aż do skutku” będzie wnioskował do prezydenta o ich podpisanie. Z kolei premier oświadczył, że prezydent „uparcie odmawia” podpisania nominacji dla młodych funkcjonariuszy oraz odznaczeń dla osób walczących z dywersją. Ocenił to jako „sabotaż wymierzony w bezpieczeństwo państwa”.
Nawrocki mówił, że nie podpisze nominacji oficerskich i odznaczeń dla funkcjonariuszy, dopóki szefowie służb nie zjawią się w Pałacu Prezydenckim. We wpisie w mediach społecznościowych jego rzecznik Rafał Leśkiewicz przekazał, że prezydent chce porozmawiać z szefami służb o realnym stopniu zagrożenia i jego wpływie na bezpieczeństwo państwa, ponieważ według Pałacu Prezydenckiego informacje podawane publicznie przez premiera są sprzeczne z tymi, które trafiają do prezydenta od szefów służb.
Źródło: gazeta.pl
