„PiS planuje podnieść wiek emerytalny”? Beata Szydło ujawniła drugie pytanie

Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl / / Agencja Wyborcza.pl
PiS stopniowo odsłania karty. „Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?” – brzmi drugie pytanie, które partia rządząca chce zadać Polakom w referendum. „Niecierpliwie czekam na prezentację pozostałych punktów ich programu” – skomentowała Anna Górska.
Referendum ma się odbyć w dniu wyborów parlamentarnych, czyli 15 października. „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?” – ogłosił w piątek (11 sierpnia) pierwsze pytanie Jarosław Kaczyński. Dzień później, w sobotę (12 sierpnia), europosłanka oraz była premierka Beata Szydło w spocie opublikowanym przez Prawo i Sprawiedliwość przedstawiła kolejne. Brzmi ono: „Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?”. W sieci zawrzało.
Beata Szydło ujawniła drugie pytanie. „Czekam na prezentację pozostałych punktów programu”
„Referendum to jest takie narzędzie, którego się używa, żeby zapytać ludzi o opinię w sprawie polityki, jaką chce się prowadzić. Czyli wiemy już, że PiS planuje dalej wyprzedawać polskie przedsiębiorstwa oraz podnieść wiek emerytalny. Niecierpliwie czekam na prezentację pozostałych punktów ich programu” – skomentowała na X (dawniej Twitterze) członkini władz partii Razem oraz kandydatka Lewicy do Senatu, Anna Górska.
„Po wczorajszej katastrofie medialnej PiS z pytaniem referendalnym o wyprzedaż polskich przedsiębiorstw po oddaniu w obce ręce Lotosu spodziewałem się, że dziś poseł Szydło zapyta pod referendum o likwidację nagród dla premiera i ministrów. Byłoby to przynajmniej konsekwentne” – napisał wiceszef PO i były minister obrony Tomasz Siemoniak. „A jutro minister Ziobro zapyta, czy jesteśmy za szybszą działalnością sądów i czy chcemy wiedzieć kto naprawdę jest sędzią. Przy czwartym pytaniu w PiS może być tłok. Albo poseł Zalewska zapyta o wiatraki, poseł Jurgiel o konie z Janowa, premier Morawiecki o elektryczne samochody albo Macierewicz czy wzmacniać Wojsko Polskie. Najbardziej kuriozalny będzie oczywiście ostatni wariant” – dodał polityk.
Z kolei europoseł Radosław Sikorski opublikował ankietę. „Czy chcesz mieć do wyboru, czy przejść na emeryturę wcześniej lub później?”. Podane są dwie odpowiedzi: „wolę własny wybór” oraz „wolę, aby decydował rząd”.Ekonomista Rafał Mundry przypomniał, że rząd Beaty Szydło już w 2016 roku zwracał uwagę w oficjalnych dokumentach, że po obniżeniu wieku emerytalnego same emerytury maleją. „Jasne, dobrze mieć wybór. Ale trzeba mieć świadomość konsekwencji, a o tym rząd milczy” – dodał.
„’Jednym z istotnych wyzwań polskiego rynku pracy jest niski wiek emerytalny, co przy niekorzystnych zmianach demograficznych oznaczać będzie w dłuższej perspektywie pogłębianie się niekorzystnej sytuacji w zakresie dostępności pracowników’. To opinia rządu PiS. KPO, strona 106” – przypomniał dziennikarz ekonomiczny TOK FM, Tomasz Setta.
Referendum. PiS zmieniło zdanie
Początkowo w referendum miała być poruszona jedynie kwestia relokacji uchodźców, ale PiS zmieniło zdanie i zdecydowało się na przygotowanie większej liczby pytań.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu (16-17 sierpnia) parlamentarzyści prawdopodobnie zajmą się wnioskiem o zarządzenie referendum w dniu wyborów i projektem nowelizacji przepisów, który ma to referendum umożliwić.
Źródło: gazeta.pl