Polacy jadą na protest do Warszawy. Autokary są zatrzymywane i poddawane długim „kontrolom
Dziś o godz. 16:00 pod budynkiem polskiego Sejmu rozpocznie się zapowiadany od tygodni Protest Wolnych Polaków. Od wczesnych godzin porannych, Polacy z całej Polski, jadą się na to wydarzenie. O dziwo, wiele autobusów wynajętych dla manifestujących, są zatrzymywane celem… kontroli. Ciężko wierzyć, że jest to kwestia przypadkowa…
Portal Niezalezna.pl otrzymuje wiele zgłoszeń dotyczących zatrzymywania autokarów, którymi do Warszawy jadą z całej Polski ci, którzy chcą uczestniczyć w dzisiejszej manifestacji środowisk patriotycznych – Proteście Wolnych Polaków.
Przypominamy, początkowo protest ten miał być odpowiedzią na bezprawne przejęcie, jak i likwidację mediów państwowych. Z uwagi na wydarzenia z ostatnich dni oraz tygodni – m.in. również bezprawnym zatrzymaniem posłów PiS – Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, będzie on nie tylko w obronie mediów, ale i demokracji.
Przypadek?
„Przed wyjazdem policja spisuje dane kierowcy i autobusu, więc już później wyjedziemy”
– taką informację otrzymaliśmy od jednej z osób, jadącej na protest z Gliwic.
Podobne doniesienia wpłynęły do nas również od chcących wziąć udział w proteście osób z Tarnowskich Gór.
W mediach społecznościowych zdjęć potwierdzających kontrole autokarów jest bardzo dużo.