Pomnik Andrzeja Leppera w Warszawie? Mogą być nawet dwa. Rolnicy podjęli decyzję. „Zasługuje jak mało kto”

fot. Sergiusz Pęczek/ Agencja Wyborcza.pl

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych chce postawić w Warszawie pomnik Andrzejowi Lepperowi. Rolnicy podjęli już uchwałę w sprawie upamiętnienie szefa i założyciela Samoobrony w stolicy.

Były senator Samoobrony i przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski podkreśla, że „Andrzej Lepper to jedna z największych postaci w historii polskiej wsi i zasługuje na pomnik jak mało kto”. – Dużo spotykam się z ludźmi i od lat nie usłyszałem złego słowa na jego temat. Choć wiele osób dopiero po śmierci Leppera zrozumiało, kim tak naprawdę był – przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą” działacz. Porozumienie związków w poprzednim tygodniu podjęło uchwałę na temat budowy pomnika Andrzej Leppera.

Rolnicy zabiegają o pomnik dla Andrzeja Leppera w Warszawie. Nawet dwa 

Możliwe, że były koalicjant Prawa i Sprawiedliwość doczeka się nie jednego, ale dwóch pomników w Warszawie. Swoją inicjatywę budowy pomnika ku czci Andrzeja Leppera zgłosiło bowiem również stowarzyszenie Pamiętajmy, na którego czele stoi były działacz Samoobrony Krzysztof Prokopczyk. W rozmowie z dziennikiem podkreślił, że trwa zbiórka na budowę pomnika oraz przygotowywane jest pismo do władz stolicy. W powodzenie inicjatywy jednak wątpi.

Budowa pomnika wymaga kosmicznych pieniędzy, a otrzymanie lokalizacji od miasta to duże wyzwanie. Zauważmy, że pomnik Jana Olszewskiego powstał na gruncie należącym do KPRM

– wskazał. Michał Szczerba, polityk PO z Warszawy, lakonicznie stwierdził, że „nie dostrzega zasług byłego wicepremiera w rządzie Jarosława Kaczyńskiego dla miasta”.

Nie są to pierwsze próby wystawienia pomnika jednej z bardziej ekscentrycznych postaci w polskiej polityce w ostatnich latach. W 2015 roku próbę podjęła Samoobrona, która nawet nawiązała współpracę z pewną rzeźbiarką.

„RZ” wskazuje, że politycy coraz częściej przywołują nazwisko szefa Samoobrony. Rok temu Konfederacja domagała się powołania komisji śledczej w sprawie śmierci Andrzeja Leppera, którego Sejm uczcił minutą ciszy. Część polityków podważa też wyniki śledztwa prokuratury, które zakończyło się wnioskiem, że Lepper popełnił w 2011 roku samobójstwo. Jego ciało odnaleziono w łazience przy prywatnym pokoju polityka w siedzibie Samoobrony mieszczącej się na trzecim piętrze w budynku przy Al. Jerozolimskich w Warszawie. Prokuratura Okręgowa w Warszawie po wielomiesięcznych czynnościach stwierdziła, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Śledczy ustalili, że Lepper mierzył się ze sporymi problemami rodzinnymi i finansowymi.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com