Poszukiwany, poszukiwana. PO rozgląda się za następcą Trzaskowskiego. Czy Kaznowska zastąpi prezydenta Warszawy?

Rafał Trzaskowski / autor: fot. Andrzej Wiktor

Platforma rozpoczęła poszukiwania następcy Rafała Trzaskowskiego. Rozglądanie za nowym zarządzającym Warszawą rozpoczęło się zaledwie rok po wyborach. Działacze PO do dyskusji o nowym prezydencie wrócili kilka miesięcy temu. Przyczyną poszukiwań kandydata na prezydenta stolicy była wstępna deklaracja Trzaskowskiego, że nie wyklucza udziału w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Warunkiem jest jednak szansa na zjednoczenie opozycji – czytamy w „Gazecie Wyborczej”

Nr 1 – Renata Kaznowska

Według „Gazety Wyborczej” wybory na włodarza miasta najłatwiej wygrać, jeśli już zarządzało się tym miastem. Według przytoczonego przez gazetę sondażu, największe szanse może mieć zastępczyni obecnego prezydenta. Renata Kaznowska według badań przeprowadzonych przez IBS (Instytut Badań Strukturalnych – przyp. redakcja wPolityce.pl) zajęła pierwsze miejsce i uzyskała najwięcej głosów w sondażu.

Kaznowska ma „charyzmę i doświadczenie” pisze „GW”. Jest zastępczynią Trzaskowskiego od 6 lat. Prezydent ma do niej duże zaufanie, które trwa od czasów epidemii koronawirusa. Obecna wiceprezydentka zajęła wtedy w ratuszu stanowisko nadzorujące ochronę zdrowia zastępując Pawła Rabieja. Działa w samorządach już 29 lat. Rozpoczynała w Zarządzie Terenów Publicznych. W 2016 roku po raz pierwszy dotarła na stanowisko wiceprezydentki w ratuszu. Wśród działaczy Platformy umiejętności samorządowe nie są jednak najważniejsze.

Gdyby brać pod uwagę tylko kompetencje, pewnie byłaby idealną kandydatką. Sęk w tym, że kandydat na prezydenta Warszawy ma do stoczenia nie tylko kampanię wyborczą w stolicy. Automatycznie ustawiany jest w roli filara całej kampanii Platformy Obywatelskiej

— pisze „Wyborcza”.

Zarządzanie Warszawą pełni szczególną rolę wśród działaczy Platformy. Miasto może pomóc w gromadzeniu kapitału politycznego i ostatecznie być trampoliną do wybicia się w walce o bardziej prestiżowe stanowiska.

O prezydenturze Warszawy czasem mówi się, że to trzeci najbardziej prestiżowy urząd w kraju, po prezydencie i premierze, jeszcze przed marszałkiem Sejmu. 20-miliardowy budżet, kilkanaście tysięcy ludzi zatrudnionych w miejskich urzędach i spółkach to gigantyczna machina budowania wpływów

— wyjaśnia autor.

„GW” podkreśla, że poszukiwania następcy Trzaskowskiego wcale nie muszą być takie oczywiste.

Dlatego jeśli – znów; bardzo duże jeśli – Platforma będzie szukać następcy Trzaskowskiego, wśród pretendentów do tej roli na pewno nie zabraknie polityków. O wyborze kandydata na przyszłego prezydenta Warszawy nie będzie decydować tylko to, czy jest dobrym samorządowcem, ale także to, czy jest politykiem skutecznym w budowie własnego zaplecza w partii

— charakteryzuje przyszłego kandydata na prezydenta Warszawy gazeta.

Wskazania na obecną wiceprezydentkę jako lidera w Warszawie padły dzięki sondażowi przeprowadzonemu na zlecenie portalu „lokalnapolityka.pl”.

Renata Kazanowska prowadzi w nim zdecydowanie. Na pozostałych miejscach znaleźli się: Jarosław Krajewski (PiS), Jan Śpiewak (niezależny) i Magdalena Biejat (Razem) podaje za IBS gazeta.

Co zrobi Trzaskowski?

W kolejnym artykule poświęconym sondażowi „Wyborcza” kreśli możliwe scenariusze dla prezydenta Warszawy. Autor twierdzi, że w kuluarach Trzaskowski jest wymieniany jak lider parlamentarnej listy wyborczej w Warszawie lub jako szef przyszłego rządu. Kolejne z możliwych rozwiązań to kandydat PO w wyborach na prezydenta RP lub architekta własnego ugrupowania „TAK! dla Polski”. Sam zainteresowany nigdy nie zabrał głosu w sprawie swojej przyszłości. Wewnętrzne wahania, rozterki i milczenie obecnego prezydenta stolicy trafnie recenzuje działacz PO.

Rafał czeka na decyzję Donalda. Wszystko w rękach przewodniczącego, wiadomo, że bez jego zgody nie podejmie żadnej decyzji

Czysto teoretyczną sytuację komentuje Renata Kaznowska. Zapytana przez gazetę o komentarz do wyników sondażu powiedziała, że do tej pory nic nie wiedziała o jego istnieniu. Zaś na pytanie dziennikarza, czy zamierza kandydować, odpowiedziała:

Nie mam takich planów dziś i zapewniam, że nie będę miała jutro

Według przytoczonej w „Wyborczej” rozmowy z działaczami Platformy, aktyw poprze Kaznowską. „Doły PO lubią polityków zdroworozsądkowych, którzy nie kierują się ideologiami. Renata jest zadaniowa, nie wchodzi w niepotrzebne spory, rozwiązuje problemy zamiast je generować”.

Jest jeszcze jeden powód dla którego działacze Platformy byliby zainteresowani kandydaturą Kaznowskiej na prezydenta Warszawy. Postrzegają oni Rafała Trzaskowskiego jak człowieka z wyższych sfer, który nie nadaje do zarządzania tylko miastem. Może być za to  wymarzonym prezydentem kraju

Wszystkich zainteresowanych tematyką związaną z ewentualnym zastępstwem dla Trzaskowskiego sprowadza na ziemię komentarz kolejnego działacza PO.

Nie bądźmy śmieszni, ten cały sondaż to żart. Ma rozpoznawalność na poziomie 10 proc., nie będzie w stanie pociągnąć listy w stolicy. Trzaskowski będzie na pewno kandydował w wyborach samorządowych, a następnie PO wystawi go ponownie na jako kandydata na prezydenta

— czytamy w zakończeniu artykułu.

„Gazeta Wyborcza”, mam

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com