Premier: Ideały „Solidarności” są żywe w polityce rządu. Zgodnie z dewizą prezydenta Lecha Kaczyńskiego staramy się pomagać najsłabszym

autor: PAP/Adam Warżawa

Przed 42 laty powstał ruch społeczny, który przyczynił się do bezkrwawego obalenia systemu – mówił w Gdańsku premier Mateusz Morawiecki w 42. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych i w konsekwencji powstania NSZZ „Solidarność”.

Morawiecki zabrał głos po uroczystości zorganizowanej przez NSZZ „Solidarność”, podczas której wręczono Krzyże Wolności i Solidarności za zasługi na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL.

W swoim wystąpieniu szef rządu przywołał słowa poety Zbigniewa Herberta z wiersza „Potęga smaku”: „Mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi”.

Myślę, że w sercach, w pamięciach robotników musiało być dużo więcej niż tylko odrobina odwagi

— mówił Morawiecki.

Przecież wszyscy wtedy mieli doskonale w pamięci grudzień 1970 roku. Jak władza komunistyczna w bestialski sposób potraktowała tamte protesty

— dodał.

Trzeba było mieć w sobie dużo odwagi, aby ona przezwyciężyła strach i dała nadzieję na przyszłość

— ocenił premier.

Tej odwadze tamtych czasów zawdzięczamy dzisiejszą wolność, suwerenność, niepodległość

— dodał.

Przed 42 laty powstał ruch – jeden z największych, jeśli nie największy na świecie – ruch społeczny, który przyczynił się do bezkrwawego obalenia systemu

— stwierdził Morawiecki.

W Gdańsku w środę odbywają się uroczystości związane z upamiętnieniem 42. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Osobne uroczystości organizuje miasto Gdańsk i NSZZ „Solidarność”.

42 lat temu o godz. 17 w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Komisją Rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski; delegacja rządowa zgodziła się m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury; przyjęto też zapis, że nowe związki zawodowe uznają kierowniczą rolę PZPR w państwie; uroczystość podpisania porozumienia transmitowała TVP. Porozumienie, które podpisali przewodniczący MKS Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski, w konsekwencji doprowadziło do powstania NSZZ „Solidarność” – pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej.

Po transformacji ustrojowej i odzyskaniu niepodległości władcy III RP schowali ideały „Solidarności” do szuflady; takie wartości jak prawa pracownicze czy solidarność międzypokoleniowa nie przebijały się – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas obchodów 42 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

W środę w sali BHP Stoczni Gdańskiej odbyły się obchody 42 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Wziął w nich udział m.in. premier Mateusz Morawiecki.

Już w czasie czarnej nocy stanu wojennego na ulice wielu miast Polski na wezwanie „Solidarności” wyszli Polacy. Wyszli szczególnie tłumnie; wyszli, żeby zamanifestować tę pierwszą, trwającą w czasie stanu wojennego rocznicę tych wielkich dni nadziei i chwały. Władza komunistyczna postanowiła się z tymi marzeniami, z tą pamięcią, bezwzględnie rozprawić. Szczególnie krwawa rozprawa miała miejsce na moim rodzinnym Dolnym Śląsku podczas wielkiej demonstracji w Lubinie – demonstracji, podczas której władza zdecydowała się użyć broni przeciwko narodowi. Zginęli wtedy nasi bohaterowie „Solidarności” – Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak – cześć ich pamięci

— przypomniał podczas wystąpienia premier.

Morawiecki stwierdził także, że „do prawdziwego aktu oskarżenia” odpowiedzialnych „nigdy nie doszło”.

Pamiętajmy o tamtych dniach, pamiętajmy o Lubinie. Ale „Solidarność” to nie tylko historia. Tak chcieli zrobić władcy III Rzeczypospolitej bardzo szybko po transformacji, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i wolności. Ideały „Solidarności” schowano do szuflady. Prawa pracownicze, prawo pracy – różnego rodzaju umowy, wynagrodzenia, ale także solidarność międzypokoleniowa – to były hasła, wartości i idee, które nie przebijał się w latach dziewięćdziesiątych i jeszcze później przez wszystkie rządu w należyty sposób

— ocenił premier.

Myślę, ze trzeba oddać hołd rządom PiS – tym krótkim, w latach 2005-2007 i później, od 2015, kiedy doszło do odwrócenia pewnych schematów i pozbycia się tej złej woli lub braku woli zmiany ówczesnej rzeczywistości i wsłuchania się w głos Polaków, głos ludzi pracy

— dodał premier.

Premier: Ideały „Solidarności” są żywe w polityce rządu

Dziś ideały Solidarności są żywe w naszej polityce; zgodnie z dewizą prezydenta Lecha Kaczyńskiego staramy się pomagać tym najsłabszym, bo państwo powinno w czasach próby stać przede wszystkim przy tych, którzy potrzebują pomocy najbardziej – mówił premier Mateusz Morawiecki w środę w Gdańsku.

Szef rządu bierze udział w obchodach 42. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych i w konsekwencji powstania NSZZ „Solidarność”. Podczas wystąpienia zwracał uwagę, że wielka, szeroko zakrojona polityka społeczna, „polityka solidarnościowa dziś zmieniła oblicze Rzeczypospolitej”.

Dziś tamte ideały, ideały Solidarności są żywe w naszej polityce

— mówił.

Premier zaznaczył, że obecnie przeżywamy największy kryzys od co najmniej 30 lat.

Kryzys bezpieczeństwa, kryzys geopolityczny, kryzys ekonomiczny, kryzys energetyczny. Na prawdę punkt zwrotny przynajmniej w gospodarczej historii świata, o ile nie po prostu w historii świata

— przyznał.

Jak dodał, zgodnie z dewizą prezydenta Lecha Kaczyńskiego „staramy się pomagać tym najsłabszym”.

Bo właśnie państwo powinno w czasach próby stać przede wszystkim przy tych, którzy potrzebują pomocy najbardziej

— powiedział.

W tym kontekście przypomniał, że w tym roku rząd wielokrotnie obniżył podatki, wprowadził stawkę godzinową płacy minimalnej, która obecnie – mówił – jest netto ponad dwa razy wyższa niż siedem lat temu.

Podobnie średnia płaca wynosiła poniżej 4 tys. zł, dzisiaj jest znacznie powyżej 6 tys. zł

— mówił. Wskazywał też na programy społeczne i niskie bezrobocie.

To jest wszystko efekt współpracy z Solidarnością

— stwierdził szef rządu.

Premier zwracając się do związkowców, uczestników wydarzeń 1980 roku powiedział, że wielokrotnie słyszał słowa, iż „Solidarność wówczas wydobywała z nas wszystkich to, co najlepsze”.

Niech tak będzie i dzisiaj. Niech Solidarność wydobywa z nas nadal to, co najlepsze

— mówił.

Dziękuję Solidarności, dziękuję wszystkim ludziom tamtej epoki za wywalczenie naszej solidarności, naszej wolności i naszej niepodległości. Cześć i chwała bohaterom

— podsumował premier.

Prezydent: „Solidarność” zwyciężyła, bo była wspólnym dziełem polskiego narodu

„Solidarność” zwyciężyła, bo była wspólnym dziełem polskiego narodu – w chwili ciężkie próby pokazała, że jesteśmy odważnymi i otwartymi ludźmi, otwartymi na potrzeby drugiego człowieka – napisał prezydent Andrzej Duda w liście z okazji rocznicy Porozumień Sierpniowych.

Latem 1980 roku Polacy powstali, aby upomnieć się o swoje prawa i wolności. Strajkowali w wielu miejscowościach, w setkach zakładach pracy. Nie dali się zastraszyć, okłamać ani podzielić. Nie zadowolili się zwyczajowymi pustymi deklaracjami komunistycznych władz. Byli świadomi swojej siły – płynącej z jedności i przekonania o słuszności ich sprawy

— podkreślił Andrzej Duda w liście odczytanym przez szefową Kancelarii Prezydenta Grażynę Ignaczak-Bandych podczas obchodów 42 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.

Centrum i trwałym symbolem tamtych wydarzeń stała się Stocznia Gdańska. Z uczestnikami prowadzonego tu strajku okupacyjnego solidaryzowali się protestujący z całego kraju. Dwadzieścia jeden postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, wywieszonych przy stoczniowej bramie numer 2, a obecnie umieszczonych na liście najcenniejszych dokumentów UNESCO – Pamięć Świata, streszczało oczekiwania i troski milionów Polaków. Moment podpisania porozumienia ze stroną rządową, tutaj, w słynnej Sali BHP, stał się jednym z symboli sierpniowego sukcesu, a w perspektywie dekady – zapowiedzią upadku niedemokratycznego, opresyjnego systemu władzy

— przypomniał prezydent.

Jak napisał, rozpoczęty przez Porozumienia Sierpniowe tzw. „karnawał Solidarności” był czasem „nadziei, entuzjazmu, śmiałych wizji i planów”.

Już 17 września 1980 roku, w rocznicę ataku Związku Sowieckiego na Polskę, zgromadzeni w Gdańsku przedstawiciele robotników z całego kraju powołali do życia Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Czytelna symbolika tej daty wskazywała na patriotyczną, niepodległościową motywację działaczy, którzy wkrótce pociągnęli za sobą blisko 10 milionów rodaków

— podkreślił prezydent.

Prezydent zwrócił także uwagę na kwestie dokumentu uchwalonego w 1981 na I Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność” – „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej”. Jak napisał,

„Posłanie” wzywało do pokojowej walki o swobodę tworzenia niezależnych związków zawodowych; było wyrazem przekonania, że narody Europy Środkowo–Wschodniej łączy wspólna przeszłość i wspólna przyszłość; że tylko działając razem i okazując sobie wsparcie, możemy cieszyć się wolnością, niepodległością, bezpieczeństwem oraz możliwością rozwoju

— zaznaczył.

Słuszność tego stanowiska potwierdziły wydarzenia ostatnich lat, a jeszcze dobitniej – minione sześć miesięcy

— ocenił.

„Solidarność” zwyciężyła, bo była wspólnym dziełem polskiego narodu. W chwili ciężkiej próby ukazała prawdę o nas: że jesteśmy odważnymi i wytrwałymi ludźmi, wrażliwymi na krzywdę i niesprawiedliwość, po bratersku otwartymi na potrzeby drugiego człowieka

— podkreślił prezydent.

Pogratulował także i podziękował odznaczonym uczestnikom strajków w 1980. Gratulował także uczniom wyróżnionym stypendiami z Funduszu Stypendialnego „NSZZ Solidarność”.

Dziękuję również wszystkim rodakom, którzy w kraju i na obczyźnie pielęgnują pamięć o Sierpniu 1980 roku oraz dokładają starań, aby jego ideały w jak największym stopniu kształtowały Polskę i świat. Niech obchody dzisiejszego święta, ustanowionego przez Sejm RP Dnia Wolności i Solidarności, napełnią nasze serca dumą i radością

— napisał w liście prezydent.

NSZZ „Solidarność” 31 sierpnia organizuje m.in. uroczystość wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności za zasługi i działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. W ramach obchodów odbędzie się również spotkanie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego.

Po spotkaniu zarządu NSZZ „S”, jego przedstawiciele złożą kwiaty koło Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej. Później odbędzie się uroczysta msza św. w bazylice pw. św. Brygidy.

42 lat temu o godz. 17 w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Komisją Rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski; delegacja rządowa zgodziła się m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury; przyjęto też zapis, że nowe związki zawodowe uznają kierowniczą rolę PZPR w państwie; uroczystość podpisania porozumienia transmitowała TVP. Porozumienie, które podpisali przewodniczący MKS Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski, w konsekwencji doprowadziło do powstania NSZZ „Solidarność” – pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej.

Marszałek Sejmu: Ważne, by przekazywać wiedzę o wydarzeniach sierpniowych młodym pokoleniom

Ważne, by wiedza o wydarzeniach sierpniowych była przekazywana młodym pokoleniom – napisała marszałek Sejmu Elżbieta Witek w liście do uczestników uroczystego spotkania zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” z okazji 42 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

W liście odczytanym w środę w Gdańsku przez posła Kazimierza Smolińskiego (PiS) Elżbieta Witek podziękowała organizatorom „za pielęgnowanie pamięci o sierpniowych wydarzeniach, które zmieniły bieg historii nie tylko Polski, lecz także Europy”.

Uznała za „niezwykle ważne, by wiedza była przekazywana młodszym pokoleniom w sposób rzetelny i nieskrępowany”.

My, pokolenie, które budowało +Solidarność+, nie mieliśmy tego przywileju

— przypomniała.

Ziarno wolności, które nosiliśmy głęboko w sercu, za sprawą św. Jana Pawła II zakiełkowało w wyjątkowy sposób. Podjęliśmy zdecydowany sprzeciw wobec systemu. Nasz opór nie miał jednak charakteru zbrojnego, lecz był pokojowym protestem opartym na społecznej jedności i wzajemnym poszanowaniu

— napisała marszałek Sejmu.

Przypomniała, że strajk w Stoczni Gdańskiej ogłoszono w obronie zwolnionej z pracy Anny Walentynowicz, a żądanie niezależnych od władz państwowych związku zawodowego rozpoczynało listę 21 postulatów. Według Witek, „dzisiejszy związek jest spadkobiercą pięknej idei wyrosłej z ludzkich serc”.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com