Premier Morawiecki dla „NYT”: Jeśli Rosja wygra, najeżdżając mniejszy kraj, dlaczego tej sztuczki nie miałyby powtórzyć Chiny?

fot. Krystian Maj/KPRM

– Jeśli Ukraina zostanie podbita, będziemy w kompletnie innym świecie. Jeśli Rosja odniesie sukces i duży kraj może najechać mniejszy kraj, dlaczego tej samej sztuczki nie miałyby powtórzyć Chiny, z pomocą Rosji? – pytał w rozmowie z „New York Times” premier Mateusz Morawiecki, który przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych.

W rozmowie z „NYT” Morawiecki przyznał, że wojna na Ukrainie pochłania wiele jego czasu i wysiłków rządu, ale zaznaczył, że wynik konfliktu ma dla świata fundamentalne znaczenie.

– Chcę, by Ukraina wygrała, bo – broń Boże – jeśli Ukraina zostanie podbita, będziemy w kompletnie innym świecie. Jeśli Rosja odniesie sukces i duży kraj może najechać mniejszy kraj, dlaczego tej samej sztuczki nie miałyby powtórzyć Chiny, z pomocą Rosji? – tłumaczył Mateusz Morawiecki.

– Jest to więc kluczowy moment w historii globu – dodał.

Premier zaznaczył, że choć państwa regionu takie jak Polska rozumieją powagę tej sytuacji, to państwa Europy Zachodniej mogłaby robić więcej, by pomóc Ukrainie.

– Myślę, że wiele z nich mogłoby robić więcej, dostarczać szybciej i więcej broni. To bogate kraje

– powiedział szef polskiego rządu.

Pociski z Korei Południowej dla Ukrainy?

Morawiecki odniósł się też do sprawy ewentualnych dostaw amunicji artyleryjskiej kalibru 155mm z Korei Południowej. W tajnych dokumentach amerykańskiego wywiadu, które wyciekły do internetu, znalazły się m.in. informacje sugerujące, że władze w Seulu obawiają się wysłania broni, a także presji ze strony USA w tej sprawie. W ewentualnej transakcji miałaby wziąć udział Polska.

Polski premier powiedział, że rozmawiał na ten temat z władzami Korei Południowej i ocenił, że bez interwencji prezydenta USA Joe Bidena może nie udać się zakupić kluczowej amunicji i broni z Seulu na użytek Ukrainy, bo Korea Płd. obawia się reakcji Rosji i Chin. Zaznaczył jednocześnie, że nigdy nie zdecydowałby się na transfer koreańskiej broni na Ukrainę bez uprzedniej zgody Seulu.

– Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby prezydent Biden zainterweniował. Bo bez interwencji prezydenta Stanów Zjednoczonych i pewnego rodzaju gwarancji bezpieczeństwa nie sądzę, żeby do tego doszło – powiedział premier. Jak stwierdził, dostawy z Korei – która posiada pokaźne zasoby amunicji – byłyby bardzo pomocne, bo obecnie to Rosja dysponuje dużo większymi zapasami pocisków artyleryjskich i wystrzeliwuje ich znacznie więcej niż Ukraina.

W środę południowokoreański dziennik „Tonga Ilbo” podał, że Korea Południowa uzgodniła w marcu ze Stanami Zjednoczonymi, że wypożyczy im 500 tys. pocisków artyleryjskich, co miałoby dać Waszyngtonowi większą swobodę w przekazywaniu amunicji Ukrainie.

Przedstawiciele obu państw nie odnieśli się dotąd ani do słów Morawieckiego, ani doniesień prasy.

Źródło

1 thought on “Premier Morawiecki dla „NYT”: Jeśli Rosja wygra, najeżdżając mniejszy kraj, dlaczego tej sztuczki nie miałyby powtórzyć Chiny?

  1. Dziwnie ze Baiden proignorowal wizyte Premiera. Przypomina to przyjazd dluznika-studenta do nauczyciela lub interesanta-prosiciela. Pewnie , ze Prezydent USA jest juz zmienczony, tak samo jak i od Zelenskiego. Amerykane mogliby jednak okazac wiecej szacunku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com