Prezydencki minister usłyszał pytanie o Pawła Szopę. Zaczął mówić o „libacji na skwerku”

Prezydencki minister Wojciech Kolarski, odniósł się na antenie Radia ZET do doniesień na temat oferty, którą Paweł Szopa miał złożyć Kancelarii Prezydenta. Sekretarz stanu KPRP stwierdził, że sytuacja przypomina mu osławiony artykuł o „libacji na skwerku”.

Wojciech Kolarski był jednym z gości niedzielnej (8 września) edycji programu „7. dzień tygodnia” Radia ZET. Prezydencki minister usłyszał między innymi pytanie o artykuł rozgłośni, z którego wynika, że Paweł Szopa – twórca marki Red is Bad, poszukiwany czerwoną notą Interpolu w związku z aferą Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych – ubiegał się o możliwość sprzedaży flag Polski w Kancelarii Prezydenta.

Prezydencki minister komentuje sprawę Pawła Szopy. Mówi o „libacji na skwerku”

– Mój jedyny komentarz jest taki, że Kancelaria na podstawie prawa zamówień publicznych zawiera umowy z firmami zewnętrznymi, a co roku Najwyższa Izba Kontroli przeprowadza sprawdzenie – zaczął Kolarski. Po chwili dodał, że artykuł Radia ZET przywodzi mu na myśl słynny tekst o „libacji na skwerku” z internetowego wydania „Gazety Wrocławskiej”.

– On brzmiał mniej więcej tak: Straż Miejska dostała informację, że jacyś mężczyźni na skwerku piją alkohol, a kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że nikogo tam nie ma. Dokładnie tak jest tutaj – ocenił sekretarz stanu w KPRP. Dodał, że nie rozumie, dlaczego kancelaria znalazła się w tytule tego tekstu.

Wojciech Kolarski: Sprawa RARS jest rozgrywana politycznie. Przywołał aferę Pawła Rubcowa

Pytany o aferę RARS, Kolarski odpowiedział, że jego jedyna wiedza na temat zdarzenia pochodzi z mediów. – Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości, należy je wyjaśnić, zbadać – dodał. Chwilę później poruszona została kwestia ekstradycji byłego szefa agencji oraz jego zapowiedzi, że nie wróci do kraju bez gwarancji uczciwego procesu.

– Państwo posłowie z rządzącej koalicji tak bardzo dbali o prawa obywatelskie rosyjskiego szpiega zatrzymanego w Polsce, że tym bardziej miejmy szacunek dla osoby, która korzysta ze swoich praw obywatelskich – odparł prezydencki minister. Kolarski odnosił się do sprawy działającego w Polsce Pawła Rubcowa vel Pabla Gonzaleza, który otrzymał wgląd do akt swojej sprawy. 

Były prezes RARS Michał Kuczmierowski przebywa obecnie w Londynie, gdzie czeka w areszcie na rozpoczęcie rozprawy ekstradycyjnej. – To, co bardzo mi się nie podoba, to fakt, że ta sprawa jest rozgrywana politycznie czego dowód mieliśmy przed momentem w postaci wypowiedzi premiera na konferencji – ocenił na koniec Kolarski.

Źródło: gazeta.pl