Prezydent Andrzej Duda porównał tragedię Iranu do Smoleńska. „Niewiele narodów…”
Prezydent Andrzej Duda skomentował informacje o śmierci prezydenta Iranu i jego współpracownikach. „My, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej” – wspomniał Duda.
Informacje na temat wypadku maszyny, którą lecieli prezydent Iranu Ebrahim Raisi i minister spraw zagranicznych Hosejn Amir Abdollahijan przekazano 19 maja. Helikopter rozbił się lub przymusowo lądował w pobliżu miejscowości Dżolfa. Przyczyną wypadku najprawdopodobniej była gęsta mgła. Prezydent Ebrahim Raisi wracał z uroczystości otwarcia tamy na granicy z Azerbejdżanem.
Andrzej Duda skomentował śmierć prezydenta Iranu
Po ogłoszeniu informacji o śmierci irańskiego przywódcy Andrzej Duda złożył kondolencje bliskim ofiar oraz całemu narodowi w serwisie X. Nawiązał również do wypadku, do którego doszło 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w którym zginął m.in. ówczesny prezydent Lech Kaczyński.”Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej” – rozpoczął Andrzej Duda. „Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej i społecznej, po nagłej utracie bliskich i przyjaciół. Dlatego ze szczególnym zrozumieniem łączymy się z bliskimi ofiar i narodem irańskim w modlitwie i żalu” – napisał prezydent.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało z kolei, że „składa kondolencje rodzinie i bliskim ministra spraw zagranicznych Islamskiej Republiki Iranu, który zginął wraz z całą delegacją towarzyszącą prezydentowi w tragicznej katastrofie śmigłowca”.
W katastrofie śmigłowca zginął prezydent Iranu. Wiadomo, kto przejmie jego obowiązki
Obecny wiceprezydent Iranu Mohammad Mokhber przejął już funkcję prezydenta kraju po śmierci Ebrahima Raisiego, który zginął w katastrofie śmigłowca. Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamanei ogłosił, że Mokber pokieruje władzą wykonawczą i wraz z władzami ustawodawczą i sądowniczą będzie przygotowywał przyspieszone wybory prezydenckie. Zgodnie z irańską konstytucją, wybory muszą odbyć się w ciągu 50 dni.
Źródło: gazeta.pl