Prezydent Duda po zakończeniu szczytu NATO: „Sojusz odpowie Rosji, jeśli ta zaatakuje bronią nuklearną”

twitter.com/BBN_PL/screen

„Jeżeli w jakikolwiek sposób miałyby zostać użyta rosyjska broń nuklearna przeciwko państwom NATO, to państwa NATO również odpowiedzą w stosowny sposób. Ten komunikat jest jednoznaczny. Tak należy to czytać” – mówił podczas konferencji prasowej po zakończeniu dwudniowego szczytu NATO w Wilnie prezydent RP Andrzej Duda. Dodał, że Rosja jest dzisiaj największym zagrożeniem dla państw NATO.

Dziś, czyli drugiego dnia szeregu ważnych rozmów, deklaracji, zapowiedzi, decyzji, szczyt NATO, który w tym roku odbył się w litewskiej stolicy, dobiegł końca. Poinformował o tym sam sekretarz generalny NATO – Jens Stoltenberg. Po zakończeniu, przyszedł czas na wypowiedzi przedstawicieli poszczególnych państw dla mediów.

„Szczyt NATO w Wilnie został oficjalnie zakończony. Dwa dni bardzo intensywnych obrad, dyskusji, ważnych dyskusji, które zostały na tym szczycie podjęte – także jeśli chodzi o wzmacnianie struktury bezpieczeństwa na wschodniej flance Sojuszu. To zmiany także pewnego języka i podejścia, jakie prezentowane jest w Sojuszu. Ta zmiana ma charakter stonowany, ale ona się dzieje”

– mówił polski prezydent.

Jak wskazał, z polskiego punktu widzenia ważny jest fragment komunikatu z obrad tegoż szczytu, mówiąc o relokacji wojsk państw członkowskich NATO. 

„Jeżeli państwo wczytacie się w komunikat z obrad szczytu, jest tam jasno powiedziane, że kwestia wszelkiej lokalizacji, relokacji wojsk sojuszu na terytoriach państw Sojuszu jest suwerenną decyzją państw Sojuszu. Jest to oderwanie od języka, który w NATO obowiązywał od 10-leci. To zdanie w sposób jednoznaczny tę kwestię rozwiązują. Domagaliśmy się tego od lat, cieszymy się, że te zabiegi przyniosły skutek”

– przyznał, podkreślając – „to jest ważna decyzja, którą podejmuje Sojusz”.

„Rosja nie jest już partnerem”

Za kolejny ważny punkt, prezydent Duda wskazał to, iż „Rosja przestaje być w jakikolwiek sposób partnerem NATO”.

„Przez lata wielu polityków nalegało, aby tak ją nazywać. Ona nie jest już partnerem, to jest agresor, zagrożenie dla państw NATO. Prowadzi agresywną wojnę na Ukrainie. I tak właśnie nazywana jest przez Sojusz”

– tłumaczył.

Jak przypomniał Andrzej Duda – „zapowiadałem Państwu, że w związku z tym, co słyszymy ze strony rosyjskiej i białoruskiej, będziemy podnosili te kwestie na wszelkich możliwych forach NATO, będziemy o tym rozmawiać. To, co pada z ust samego Władimira Putina, relokacje najemników Grupy Wagnerów – bierzemy to wszystko pod uwagę”.

A co z bronią nuklearną?

Prezydent RP odniósł się również do tematu broni jądrowej – bo tym cały czas grozi Moskwa i Mińsk.

„Parasol nuklearny NATO jest roztoczony nad wszystkimi państwami Sojuszu, więc w kontekście tych zapowiedzi – należy to czytać tak – jeżeli wobec któregoś państwa NATO zostałaby użyta tego rodzaju broń, państwa NATO na to odpowiedzą”

– mówił Duda.

Odniósł się on również do niezwykle ważnej decyzji, która zapadła podczas szczytu w Wilnie.

„Po raz pierwszy od czasów zimnej wojny, Sojusz stwierdził i zatwierdził plany obronne. Do tej pory funkcjonowały plany ewentualnościowe – to było takie prowizorium. Te plany, które powstały teraz, dzisiaj obronę Sojuszu widzą inaczej, niż było to do tej pory. To jest realizacja w praktyce tych zapowiedzi, zobowiązań podejmowanych przez prezydenta USA Joe Bidena, że każda kawałek terytorium NATO będzie chroniona”

– powiedział

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com