Trwa budowa zapory przy granicy z Białorusią. Ma być ukończona w czerwcu

Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

Bariera na granicy polsko-białoruskiej ma mieć 186 kilometrów. Budowa zapory już się rozpoczęła. – Obecnie budowane jest około 20 kilometrów równocześnie – podkreśliła rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.

Media dotarły dziś do strefy przygranicznej w okolicach miejscowości Tołcze na terenie ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Kuźnicy. W tym miejscu wykonawca rozpoczął prace związane z budową bariery na granicy polsko-białoruskiej. „Znajdujemy się na odcinku, gdzie prace budowlane prowadzi firma Unibep” – przekazała podczas wizyty w strefie przygranicznej rzeczniczka SG por. Anna Michalska.

Adam Poliński, członek zarządu Unibep SA, która jest odpowiedzialna z ten odcinek bariery poinformował, że wykonawca rozpoczął swoje prace od umożliwienia dojazdu, czyli od przygotowania drogi technologicznej dla pojazdów i maszyn.

– Po wytyczeniu geodezyjnym do prac ruszyły wiertnice, które wykonują świdrem otwory pod pale. Te pale będą stanowić fundament pod słupy stalowe. Po wywierceniu umieszczane jest tam zbrojenie, a następnie zalewany jest pal betonem

– tłumaczył Adam Poliński.

Po kilku dniach wrócimy w to miejsce i będziemy montować stalowy słup na każdym z tych pali i między tymi słupami później będziemy umieszczać metalowe przęsła 4,5 metrowej wysokości. Poniżej będzie jeszcze podwalina betonowa” – podkreślił członek zarządu Unibep SA.

Wskazał przy tym, że metr w ziemię zostanie wkopana podwalina i będzie pół metra ponad poziomem gruntu i na tym 4,5 metrowej wysokości przęsła. „Czyli ogrodzenie będzie miało 5 metrów wysokości, z góry zakończone concertiną” – przekazał.

Poliński zaznaczył też, że konsorcjum Unibepu i spółki zależnej Budrex odpowiadamy za dwa odcinki – odcinek trzeci i odcinek czwarty. „Łącznie jest to nieco ponad 80 kilometrów” – podał.

– Zaczynamy na rzece Świsłocz w okolicach Krynek w kierunku Kuźnicy. To jest pierwszy odcinek. I od Kuźnicy na północ w kierunku Nowego Dworu i Lipca, to jest drugi odcinek

– dodał.

186 kilometrów zapory

Z kolei rzeczniczka SG por. Anna Michalska przypomniała, że cała długość bariery będzie wynosić 186 kilometrów. „Inwestycja podzielona jest na cztery odcinki. Każdy z nich musi mieć długość zgodnie z umowami co najmniej pięć kilometrów. Czyli teraz budowane jest około 20 kilometrów równocześnie” – zaznaczyła porucznik dodając, że na plac budowy na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Kuźnicy mają dotrzeć elementy stalowe.

Przekazała przy tym, że na czas prac wykonawczych concertina jest zdejmowana. „Mniej więcej od godz. 7.00 do godzin wieczornych. W nocy jest rozstawiana na te miejsca” – wyjaśniła.

– W te miejsca, gdzie jest zdejmowana concertina są dodatkowe patrole funkcjonariuszy Straży Granicznej, żołnierze Wojska Polskiego i Policja. Mamy również skierowane w te miejsca inne systemy obserwacji, w tym z powietrza, jak np. drony. Te odcinki szczególnie monitorujemy

 – zapewniła.

Rzeczniczka Straży Granicznej podała też, że pod budowę bariery potrzebne jest 8 metrów gruntu od linii granicy. „Te osiem metrów znajduje się w pasie drogi granicznej. Pas drogi przygranicznej to jest miejsce, w które w zasadzie docieraliśmy samochodami służbowymi, więc on w większości nie jest zalesiony” – mówiła. W miejscach zadrzewionych trzeba będzie niestety usunąć drzewa – dodała. „Podkreślamy, że tutaj priorytetem jest bezpieczeństwo” – zaznaczyła.

– Straży Granicznej bardzo zależy na tym, aby była jak najmniejsza ingerencja w środowisko. Cały czas współpracujemy z nadleśnictwami i z Białowieskim Parkiem Narodowym. Wiemy, że wykonawcy przestrzegają też wszelkich zasad. Starają się, żeby ta budowa nie ingerowała za bardzo w środowisko

 – podkreśliła.

Por. Michalska podała, że na całym odcinku bariery są przewidziane 22 bramki dla zwierząt o szerokości pięciu metrów.

„Te bramki w zależności od tego, jaka będzie presja migracyjna zwierząt będą otwierane. Ich lokalizacja nie jest przypadkowa. Zostały ustalone w porozumieniu z nadleśnictwami, ekologami w tych miejscach, gdzie są migracje zwierząt”

„Bariera ma być ukończona w czerwcu. Mówimy tu o barierze fizycznej. Równocześnie będzie też budowana bariera elektroniczna, czyli m.in. czujniki czy kamery, które będą umiejscowione wzdłuż bariery fizycznej. Cały system elektronicznej ochrony ma być oddany około września” – dodała rzeczniczka Straży Granicznej.Zgodnie z ustawą o budowie zabezpieczenia granicy państwowej inwestycja jest celem publicznym. Nie są do niej stosowane przepisy odrębne, w tym m.in. prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z inwestycją nie stosuje się też Prawa zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawuje CBA. Niejawne są informacje dotyczące konstrukcji, zabezpieczeń i parametrów technicznych zapory. Formalnym inwestorem jest komendant główny Straży Granicznej. Cała inwestycja ma kosztować 1,6 mld zł. W ramach Programu modernizacji służb mundurowych na lata 2022-2025 Straż Graniczna planuje zbudowanie bariery elektronicznej na całej lądowej zewnętrznej granicy UE: z Rosją, Białorusią i Ukrainą.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com