TV Republika: Antoni Macierewicz zatrzymany przez policję po miesięcznicy smoleńskiej

Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Antoni Macierewicz został zablokowany przez policję, gdy chciał odjechać samochodem po miesięcznicy smoleńskiej – podaje TV Republika. Kilka tygodni temu media informowały, że Macierewicz ma stracić prawo jazdy.
Zatrzymanie Macierewicza: – To skutek tego, że obroniliśmy pomnik pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego – powiedział Antoni Macierewicz reporterowi TV Republika. Reporter stacji relacjonował, że radiowozy zablokowały wyjazd politykowi PiS. Macierewicz brał udział wcześniej w miesięcznicy smoleńskiej. – Trudno sobie wyobrazić, żeby policja mogła blokować posła zupełnie bezprawnie. To jest nieprawdopodobne. To działanie, które jest przestępstwem – mówił poseł. W listopadzie policja informowała, że Macierewicz straci prawo jazdy w związku z przekroczeniem limitu punktów karnych.
Komentarz MSWiA: Do sprawy odniósł się rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. „Po zgłoszeniu od obywatela policjanci zatrzymali do kontroli byłego Ministra Obrony Narodowej. Poseł zasłonił się immunitetem, odmówił poddania się kontroli drogowej i badaniu trzeźwości. W związku z tym policjanci odstąpili od dalszych czynności i sporządzą właściwą dokumentację” – napisał.
Miesięcznica smoleńska: We wtorek 10 grudnia w Warszawie, jak każdego dziesiątego dnia miesiąca, przedstawiciele PiS uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. W obchodach wzięli udział m.in. Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak i Antoni Macierewicz. Jak co miesiąc wydarzeniu towarzyszyła również manifestacja przeciwników partii. Teren wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego oraz Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej na Placu Piłsudskiego został przed wydarzeniem ogrodzony barierkami.
Awantura: Przeciwnicy PiS starali się zakłócić wydarzenie za pomocą megafonów. Pojawiły się hasła o „kłamstwie smoleńskim” i wezwanie, aby PiS zakończyło trwającą od wielu lat „imprezę polityczną”. Dziennikarz „Faktu” udostępnił na portalu X nagranie, na którym widać, jak były szef MON zagrodził drogę Zbigniewowi Komosie i uniemożliwił złożenie przez niego wieńca. Na innych nagraniach widać, jak Macierewicz próbował podstawić nogę jednej z pikietujących osób.
Źródło: gazeta.pl