USA poważnie oceniają słowa Sikorskiego. Tymczasem Budka: „Wpis był głupi, ale za twitty nie karzemy”

fot. Aleksiej Witwicki | GAZETA POLSKA//twitter.com/@radeksikorski

„Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że to był niepoważny wpis, niepotrzebny wpis i osoba z taką wiedzą nie powinna sobie pozwolić na takie słowa” – tymi słowami Borys Budka, przewodniczący klubu Koalicja Obywatelska odniósł się do Twitterowego popisu byłego szefa MSZ – Radosława Sikorskiego. Zaznaczył jednak, że „konsekwencji partyjnych nie będzie”. Kuriozalna obrona polityka, którego z prorosyjską dezinformacją połączył amerykański Departament Stanu, trwa więc w najlepsze.

Echa Twitterowego wpisu Sikorskiego odbijają się szerokim echem na całym świecie. „Thank you, USA” dotarło również do przedstawicieli Kreml, którzy skrupulatnie wykorzystują narrację opozycyjnego polityka do swoich celów. 

Thank you, USA. pic.twitter.com/nALlYQ1Crb— Radek Sikorski MEP (@radeksikorski) September 27, 2022

Sprawą zainteresowała się również amerykańska dyplomacja, której rzecznik zapytany o wpis byłego szefa MSZ Polski, odparł, że „to nic więcej niż funkcja rosyjskiej dezinformacji”.

„Będziemy Cię bronić, jak niepodległości”, ale…

Wczoraj nieudolne próby obrony politycznego kolegi podejmował Rafał Trzaskowski. Stołeczny stwierdził, że Sikorski nie miał na myśli nic złego, a celem wpisu były szczere podziękowania dla Stanów Zjednoczonych, które „przecież ostrzegały świat przed atakami terrorystów na infrastrukturę”. 

Dziś natomiast, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej – Borys Budka zapytany został o tą sprawę podczas rozmowy w Radiu Puls, stwierdził, że wpis Sikorskiego nie był potrzebny.

„Niepotrzebny wpis. Nie można sobie snuć takich hipotez zwłaszcza jak się jest poważnym politykiem i osobą, co do której osoba publiczna nie ma wątpliwości, że ma jakąś wiedzę”

– oznajmił Budka.

Jak dodał – „(Radosław Sikorski – dop. red.) musi bardziej myśleć nad tym, co pisze. Już napisał wczoraj, że to była robocza hipoteza i czeka na ustalenia duńskiego śledztwa. To kończy sprawę”.

Zapytany o to, czy przewidziane są z tego tytułu konsekwencje partyjne, Budka przyjął postawę obronną, mówiąc:

„Wycofał, wyjaśnił, głupi wpis, będzie uważał. Jak ktoś głupio pisze, to musi ponosić tego konsekwencje. Partyjnych konsekwencji nie będzie, za Twitty nie karzemy. Była poważna rozmowa Donalda Tuska z Radosławem Sikorskim, w jej konsekwencji Radosław Sikorski napisał wyjaśnienia. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że to był niepoważny wpis, niepotrzebny wpis i osoba z taką wiedzą nie powinna sobie pozwolić na takie słowa”.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com