Wiceminister broni kontrowersyjnej decyzji Tuska. Prawniczka grzmi. „To byłby horror”
Nie milkną echa kontrowersyjnej decyzji premiera o tymczasowym zawieszeniu prawa do azylu. Obok głośnej krytyki pojawiły się jednak głosy poparcia. Zobacz, co o strategii Tuska powiedział wiceszef MSWiA.
Wiceszef MSWiA poparł decyzję Tuska o zawieszeniu prawa azylowego: Zdaniem Macieja Duszczyka liczba 2,5 mln migrantów w Polsce jest wystarczająca. – Uważam, że obecna ilość (oryg. – red.) migrantów jest bliska granicznej, jeżeli chodzi o zachowanie spójności społecznej. (…) Należy mówić m.in. o selektywności przyjmowania migrantów – ocenił. Przyznał przy tym, że ważne jest, aby to rozwiązanie zostało napisane tak, by mogło być „stosowane tylko w szczególnych sytuacjach”.
Jakie jest tło? Donald Tusk podczas wystąpienia na temat strategii migracyjnej poinformował, że jego rząd tymczasowo zawiesi prawo do azylu. Premier zapowiedział również, że Polska nie będzie respektować „europejskich pomysłów”, w tym także paktu migracyjnego, jeśli będą godzić w jej interesy. Projektem strategii migracyjnej na lata 2025-2030 rząd zajmie się na wtorkowym posiedzeniu (15 października).
Krytyka Tuska: Decyzja premiera spotkała się z falą krytyki nie tylko w kraju, ale też za granicą. Swoje uwagi wygłosiła między innymi prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. – Premier nie może sam zawiesić praw azylowych. Zrozumiały jest protest, który wylał się falą. To jest decyzja polityczna. Ja widzę jej propagandowy walor, ale od strony prawnej byłby to horror. Decyzja polityczna wyprzedziła obudowę prawną tego pomysłu – oświadczyła. Część komentatorów wskazuje, że prawo do azylu gwarantuje chociażby ratyfikowana przez Polskę Konwencja Genewska.
Źródło: gazeta.pl