Wypadek na pętli tramwajowej w Gdańsku. Świadkowie o jednym tropie. „Jakby nie słyszały”

Na pętli Łostowice-Świętokrzyska w Gdańsku doszło do wypadku. Tramwaj potrącił dwie osoby, zginęło kilkuletnie dziecko a jego matka trafiła do szpitala. Media dotarły do świadków zdarzenia.

Wypadek w Gdańsku: Do zdarzenia doszło w piątek (11 października) po godzinie 17. Matka z kilkuletnim dzieckiem przechodzili przez przejście sugerowane przy pętli tramwajowej Łostowice-Świętokrzyska w Gdańsku. Zostali potrąceni przez tramwaj. – Na skutek odniesionych obrażeń kilkuletnie dziecko poniosło śmierć na miejscu. Poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala na badania. Motorniczy tramwaju był trzeźwy – przekazała gdańska policja.

Relacje świadków: W trakcie zdarzenia na miejscu było wiele osób, które widziały, co się stało. Rozmawiał z nimi „Fakt”. Według ich relacji motorniczy tramwaju trąbił ostrzegawczo na matkę z dzieckiem, którzy weszli na torowisko. W kierunku wołali także inni pasażerowie znajdujący się wtedy na przystanku. Świadkowie opowiedzieli również, że widzieli, że dziecko miało na uszach słuchawki i patrzyło się w telefon. – Nie wiem, jak to się stało. Motorniczy trąbił, ludzie krzyczeli, że jedzie tramwaj. A one jakby nie słyszały i weszły na tory – zrelacjonowała dziennikowi jedna z pasażerek.

Działania służb: Do późnego wieczora na miejscu tragedii pracowali funkcjonariusze i technicy. Obecny był także prokurator. Przed godziną 20 dźwig podniósł tramwaj i przesunął go kilka metrów dalej od miejsca, gdzie doszło do wypadku. Ruch tramwajowy był wstrzymany przez kilka godzin.

Źródła: Trójmiasto.pl, Fakt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 118
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com