Wystąpienie Ziobry w Sejmie przerwane. Skandaliczne słowa z sali

Skandaliczna groźba pod adresem premiera Donalda Tuska w Sejmie. Poseł PiS-u krzyknął „kula w łeb”, na co natychmiast zareagowała wicemarszałkini Sejmu.
Groźba w Sejmie: Kiedy poseł Prawa i Sprawiedliwości mówił w Sejmie o swoim immunitecie i wniosku o areszt dla niego, stwierdził, że „to wszystko to jest kpina” . – To jest po prostu plucie Polakom w twarz. To jest jedno wielkie oszustwo. To jest praworządność? To jest bandytyzm. Jesteście grupą przestępczą. Donald Tusk pójdzie siedzieć. Zobaczycie – groził Ziobro. Kiedy padło nazwisko Tusk, z sali ktoś krzyknął „kula w łeb”. Był to poseł Edward Siarka. – Może nie aż tak daleko – skomentował z mównicy Ziobro.
Wicemarszałkini Sejmu przerwała wystąpienie Ziobry: – Czy pan poseł Siarka wie, że zostało to nagrane? Czy pan poseł zdaje sobie sprawę ze słów, które właśnie wykrzyczał? – zapytała Dorota Niedziela, prowadząca obrady. Zapytała, czy chce się wycofać z nich, czy przeprosić. Poseł PiS-u przeprosił.
Obrady w Sejmie: W czwartek 20 lutego przed południem rozpoczęło się posiedzenie komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. Jej członkowie obradowali na temat wniosków o uchylenie immunitetów posłom PiS-u Zbigniewowi Ziobrze i Marcinowi Romanowskiemu. Przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak z KO poinformował, że komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie tych wniosków.
Źródła: Sejm/YouTube.com, IAR