NATO oskarża Rosję o wspieranie północnokoreańskiego programu rakietowego i nuklearnego

Fot. REUTERS/Vladimir Smirnov
4 grudnia sekretarz generalny NATO Mark Rutte oskarżył Rosję o wspieranie północnokoreańskiego programu rakietowego i nuklearnego, nasilając obawy o rosnący sojusz wojskowy między Moskwą a Pjongjangiem. Stwierdzenie to podkreśla obawy, że trwający konflikt na Ukrainie w coraz większym stopniu staje się kwestią bezpieczeństwa międzynarodowego, z daleko idącymi konsekwencjami wykraczającymi poza Europę Wschodnią.
Rosyjskie wsparcie dla programów zbrojeniowych KRLD
Twierdzenia NATO są zbieżne z wcześniejszymi ostrzeżeniami Głównego Zarządu Wywiadowczego Ukrainy (GUR). W październiku GUR ujawnił, że Rosja przekazywała Korei Północnej zaawansowane technologie, w tym komponenty do taktycznej broni jądrowej o niskiej wydajności i systemu rakietowego wystrzeliwanego z okrętów podwodnych. Współpraca ta jest postrzegana jako korzystna dla obu stron, a Pjongjang podobno w zamian dostarcza Rosji broń i amunicję.
Północnokoreańskie rakiety użyte na Ukrainie
Kolejne niepokojące wydarzenia miały miejsce na początku grudnia, kiedy ukraiński wywiad poinformował, że rosyjskie wojsko użyło około 60 północnokoreańskich pocisków rakietowych w swojej kampanii przeciwko Ukrainie. Jednak wady techniczne były oczywiste, ponieważ prawie połowa z tych pocisków zboczyła z trajektorii i zdetonowała się przedwcześnie w powietrzu. Pomimo swojej zawodności, broń ta stanowi dodatkowe zagrożenie dla obrony Ukrainy i pokazuje zakres współpracy wojskowej między dwoma narodami.
Rozmieszczenie wojsk KRLD w Rosji
W bardziej bezpośrednim pokazie wsparcia ukraiński wywiad poinformował również, że około 12 000 północnokoreańskich żołnierzy stacjonuje w rosyjskim regionie Kurska. Obecność tych zagranicznych żołnierzy oznacza znaczącą eskalację konfliktu, zapewniając Moskwie dodatkową siłę roboczą podczas przedłużających się działań wojennych.
Globalne implikacje sojuszu Rosja-KRLD
Sojusz między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem sygnalizuje niebezpieczną zmianę w krajobrazie geopolitycznym. Sprzymierzając się z Koreą Północną, Moskwa nie tylko intensyfikuje konflikt w Ukrainie, ale także zagraża globalnej stabilności. Współpraca wojskowa może wzmocnić zdolność Pjongjangu do atakowania krajów takich jak Korea Południowa i Stany Zjednoczone, podnosząc stawkę w regionie Indo-Pacyfiku.
Partnerstwo to podkreśla szerszą strategię przeciwstawiania się międzynarodowym normom i sankcjom, w ramach której oba reżimy wykorzystują swój sojusz do podważania zachodnich ram bezpieczeństwa. NATO i jego sojusznicy zmagają się obecnie z konsekwencjami tej współpracy, ponieważ stwarza ona zagrożenia wykraczające daleko poza bezpośrednie teatry konfliktu.
Zacieśniająca się współpraca wojskowa pomiędzy Rosją i Koreą Północną stanowi niepokojące zjawisko o potencjalnie daleko idących konsekwencjach. W miarę jak NATO i międzynarodowe agencje wywiadowcze kontynuują monitorowanie tego sojuszu, globalna społeczność staje w obliczu zwiększonej presji, by reagować na rosnące zagrożenia dla bezpieczeństwa stwarzane przez te dwa autorytarne reżimy.
Autor: Diana Kaminska