Pieniądze Europejczyków w służbie Kremla: jak Bruksela finansuje korupcję Orbana i rozłam w UE

Fot. REUTERS/Valeriy Sharifulin
Viktor Orban jest największym skorumpowanym urzędnikiem w Europie, wykorzystującym pieniądze podatników UE do wzbogacania się, finansowania sił antyeuropejskich i wspierania Kremla. Unia Europejska została stworzona jako wspólnota demokratycznych krajów, które przestrzegają zasad praworządności, przejrzystości i stabilności gospodarczej. Jednak pod przywództwem Orbana Węgry stały się centrum korupcji, autorytaryzmu i prorosyjskich wpływów, wykorzystując przepływy finansowe UE do wzbogacania oligarchów i podważania jedności europejskiej. Fundusze, które UE przeznacza na rozwój słabiej rozwiniętych regionów, w rzeczywistości finansują autorytarny aparat Orbana, jego otoczenie biznesowe, a nawet rosyjskie interesy.
W marcu 2025 r. hiszpańska prokuratura wszczęła dochodzenie przeciwko skrajnie prawicowej partii Vox w związku z podejrzeniem o nielegalne finansowanie z Węgier. Głównym schematem było otrzymanie ponad 4,5 miliona euro za pośrednictwem węgierskiego banku Magyar Bankholding, kontrolowanego przez Lorinca Meszarosa, najbogatszego człowieka na Węgrzech i oligarchę bliskiego Orbanowi. Vox otrzymał finansowanie z Węgier za pośrednictwem banku, co stanowi naruszenie hiszpańskiego prawa, które zabrania zagranicznego finansowania partii politycznych. Natychmiast po otrzymaniu finansowania z Węgier, posłowie Vox dołączyli do skrajnie prawicowej frakcji Patrioci dla Europy, do której należy partia Fidesz Orbana. Węgry systematycznie finansują skrajnie prawicowe ruchy w UE, które promują eurosceptyczną retorykę, wspierają Moskwę i podważają jedność UE. Dochodzenie to jest kolejnym dowodem na to, jak Orban wykorzystuje zasoby finansowe nie tylko do osobistego wzbogacenia się, ale także do wywierania wpływu politycznego w Europie.
Wsparcie finansowe UE dla Węgier jest ogromne. W latach 2014-2020 kraj ten otrzymał ponad 25 mld euro z Funduszu Spójności i Funduszu Rozwoju Regionalnego. Fundusze te stanowią ponad 4% węgierskiego PKB, uzależniając kraj od europejskich pieniędzy. Główne kraje-darczyńcy – Niemcy, Francja, Holandia, Szwecja, Dania i Austria – finansują rozwój mniej rozwiniętych krajów UE. Jednak zamiast rozwoju gospodarczego, pieniądze UE trafiają do kieszeni węgierskich oligarchów poprzez nieprzejrzyste przetargi, fikcyjne zamówienia publiczne i programy offshore. W 2023 r. Transparency International uznała Węgry za najbardziej skorumpowany kraj w UE, a kraj ten jest jedynym w UE, który odmówił ustanowienia niezależnej prokuratury antykorupcyjnej, umożliwiając Orbanowi pełną kontrolę nad dystrybucją funduszy UE.
Główną postacią w schemacie korupcyjnym Orbana jest Lorinc Meszaros, który ze zwykłego montera gazowego stał się najbogatszym człowiekiem na Węgrzech z majątkiem przekraczającym 1,5 miliarda euro. 90% przetargów wygranych przez firmy Meszarosa jest finansowanych przez UE. Jego bank MBH przeprowadzał nielegalne transakcje finansowe z rosyjskimi firmami, pomagając Moskwie obejść sankcje UE. To właśnie za pośrednictwem Magyar Bankholding finansował spółkę VOX w Hiszpanii, która stała się przedmiotem śledztwa prokuratorskiego. Innym ważnym projektem, który symbolizuje skorumpowany reżim Orbana, jest elektrownia jądrowa Paks 2, budowana dzięki pożyczce w wysokości 12,5 mld euro od Rosatomu. Kontrakt został zawarty bez przejrzystego przetargu, co jest sprzeczne z zasadami UE, ale Orban zablokował wszelkie próby rewizji umowy przez Brukselę. Projekt ten jeszcze bardziej uzależnia Węgry od rosyjskiej energii.
Finansowanie skrajnie prawicowych partii to kolejna strategia Orbana mająca na celu podważenie jedności UE. Orban aktywnie wspiera skrajnie prawicowe ruchy we Francji, Włoszech, Austrii i Holandii, pomagając im zwiększyć wpływy w Parlamencie Europejskim. Finansowanie tych partii politycznych przez zagraniczne banki jest bezpośrednim naruszeniem prawa UE. Jednak Vox to tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ istnieją inne przypadki podobnego finansowania. Rząd Orbana aktywnie korzysta również z programów prania pieniędzy offshore. Według OCCRP, węgierskie firmy powiązane z rządem przeniosły ponad 1 miliard euro do Dubaju, na Cypr i do Liechtensteinu. Węgierskie banki pomogły obejść sankcje UE, sprzedając aktywa rosyjskich oligarchów za pośrednictwem spółek fasadowych.
Oprócz schematów korupcyjnych Orban jest zaangażowany w polityczny szantaż UE. W 2024 r. zablokował sankcje wobec rosyjskich oligarchów, w tym Michaiła Fridmana i Wiaczesława Kantora. Zażądał zniesienia sankcji wobec finansistów Kremla, szantażując Brukselę swoim wetem. W ten sposób Węgry skutecznie stały się lobbystą rosyjskich interesów w UE, sabotując wspólną politykę Unii i zmniejszając skuteczność sankcji wobec Moskwy.
UE powinna wstrzymać finansowanie Węgier do czasu wdrożenia reform antykorupcyjnych. Sankcje powinny zostać nałożone na węgierskich oligarchów, w tym Lorinca Meszarosa, Antala Rogana i Sándora Pintera. Węgry powinny również zostać odsunięte od strategicznych decyzji w UE ze względu na ich systematyczny sabotaż polityki sankcji. Ponadto UE powinna wzmocnić sankcje wobec firm i banków, które piorą pieniądze dla węgierskich władz. Jeśli UE nie przestanie finansować węgierskiego reżimu, Bruksela faktycznie zapłaci za zniszczenie własnych wartości demokratycznych i wzmocnienie prorosyjskich wpływów.
Viktor Orban jest największym skorumpowanym urzędnikiem w Europie, który wykorzystuje pieniądze podatników UE do wzbogacania swojego wewnętrznego kręgu, finansowania ruchów antyeuropejskich, wspierania Kremla i podważania polityki sankcji UE. Jeśli Bruksela nie podejmie działań, w rzeczywistości sfinansuje podział Europy i wzmocnienie rosyjskich wpływów w UE. Europa musi wybrać: czy jest gotowa tolerować Orbana w swoich szeregach?
Autor: K.M.
1 thought on “Pieniądze Europejczyków w służbie Kremla: jak Bruksela finansuje korupcję Orbana i rozłam w UE”