Co za horror! Sceny w końcówce „świętej wojny”. Znamy mistrza Polski w piłce ręcznej!

screen TVP Sport

Barlinek Industria Kielce po raz 20., w tym 12. z rzędu, została mistrzem Polski w piłce ręcznej! W decydującym o tytule spotkaniu ostatniej kolejki PGNiG Superligi kielczanie pokonali w tzw. „Świętej Wojnie” Orlen Wisłę Płock 27:24. Bohaterami tego pasjonującego spotkania byli bracia Dujszebajewowie – Alex i Daniel.

Podobnie jak w zeszłym sezonie, ostatni mecz sezonu PGNiG Superligi pomiędzy Barlinkiem Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock decydował o mistrzostwie Polski. Tym razem, do „Świętej Wojny” w lepszej sytuacji przystępowali „Nafciarze” z Płocka, którzy w pierwszym spotkaniu rozegranym jesienią zwyciężyli 29:27. Wypełniona po brzegi Hala Legionów w Kielcach mogła oczekiwać bardzo dobrego widowiska, gdyż oba zespoły pokazały się w tygodniu z dobrej strony w Lidze MIstrzów – Barlinek Industria po pokonaniu Telekomu Veszprem 31:27 awansowała do Final Four, z kolei Orlen Wisła minimalnie uległa na wyjeździe niemieckiemu Magdeburgowi 28:30.

Kielce po raz 12. z rzędu! Niebywałe emocje w „Świętej Wojnie”

Od pierwszych minut niedzielnego spotkania tylko piłkarze Barlinka Industrii Kielce byli w stanie zaprezentować równie wysoką dyspozycję z tygodnia. Zawodnicy Talanta Dujszebajewa ponownie potrafili świetną defensywą regularnie stopować swojego przeciwnika, mając także wsparcie świetnego Andreasa Wolffa oraz być skutecznym w ataku, w którym brylowali przede wszystkim Szymon Sićko i Alex Dujszebajew. To wszystko sprawiło, że po 17 minutach gry Barlinek Industria prowadziła różnicą pięciu goli – 9:4. 

Sićko i Dujszebajew rzucili swojemu przeciwnikowi w pierwszej połowie po cztery efektowne bramki. Goście z Kielc z kolei nie mogli znaleźć lidera w ofensywie wobec doskonałej defensywy odwiecznego rywala. Mimo to, trzy bramki z rzędu płocczan pozwoliły im się zbliżyć na 9:7, jednak udana końcówka kielczan sprawiła, że do przerwy prowadzili oni 15:11, co dawało im wówczas przeskoczenie Orlen Wisły w tabeli Superligi.

Drugą część spotkania Kielce także rozpoczęły dobrze. Po kolejnej bramce Dujszebajewa ich przewaga szybko wzrosła nawet do pięciu bramek (17:12). Gospodarze przez bardzo długi czas wydawali się trzymać swojego przeciwnika na bezpieczny dystans, a gościom przydarzały się bardzo nietypowe błędy, jak straty piłki w kontratakach Przemysława Krajewskiego. 

Gdy w 47. minucie Dujszebajew trafił na 22:18, nagle mistrzom Polski przytrafił się przestój w ofensywie. Osiem minut bez zdobytej bramki kielczan pozwoliło Orlen Wiśle doprowadzić do pasjonującej końcówki. Regularnie zaczął trafiać Siergiej Kosorotow, co stało się główną bronią „Nafciarzy”, bo to po jego trafieniu na pięć minut przed końcem było już tylko 22:21 dla gospodarzy, a taki wynik dawał już mistrzostwo Polski drużynie z Płocka!

Zaczęła się fantastyczna walka bramka za bramkę. Kielczanie opierali się na grze z obrotowymi – Artiomem Karalekiem i Nicolasem Tournatem, którzy zdobywali bramki oraz kary dla swoich przeciwników. Przy stanie 24:23 w 58. minucie Arkadiusz Moryto nie wykorzystał rzutu karnego, ale po interwencji Ignacio Bioski piłkę złapał jeszcze Karalek. Po chwii dobra akcja z tym zawodnikiem dała trafienie 25:23.

Orlen Wisła Płock wciąż miała akcję na wyjście na prowadzenie w wyścigu po tytuł, Xavi Sabate wziął czas, a w tej kluczowej akcji Dani Dujszebajew wspaniale przejął podanie Gergo Fazekasa, co skutkowało rzutem do pustej bramki Moryty. Zamiast 25:24, zrobiło się 26:23 dla gospodarzy na minutę przed końcem, co przesądzało sprawę tytułu, bo piłkarze ręczni z Kielc tego już nie wypuścili.

Barlinek Industria Kielce pokonała Orlen Wisłę Płock 27:24, fundując rywalom dopiero pierwszą porażkę w tym sezonie PGNiG Superligi. Porażkę jednak na wagę mistrzostwa Polski, które po raz 12. z rzędu i 20. w ogóle trafiło do zespołu Talanta Dujszebajewa. MVP spotkania został Alex Dujszebajew, który rzucił 7 bramek dla gospodarzy, ale na uznanie zasługuje również jego brat Daniel, który w końcówce zaliczył kluczowe zagrania w defensywie.

Barlinek Industria Kielce – Orlen Wisła Płock 27:24 (15:11)

Bramki dla Kielc: A. Dujszebajew 7, Sićko 5, Moryto 5, Karalek 4, Tournat 2, D. Dujszebajew, Karacić, Nahi, Sanchez Migallon.

Bramki dla Płocka: Kosorotow 6, Lucin 4, Piroch 3, Krajewski 3, Mindegia 2, Fazekas 2, Daszek 2, Mihić, Żytnikow.

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com