Dramatyczny ćwierćfinał Australian Open. Hurkacz i Miedwieidiew stoczyli wielki pojedynek

AustralianOpen - twitter.com

Hubert Hurkacz po emocjonującym pięciosetowym meczu przegrał 6:7(4), 6:2, 3:6, 7:5, 4:6 z rosyjskim tenisistą Daniiłem Miedwieidiewem w ćwierćfinale Australian Open.

Hubert Hurkacz w tym roku poprawił swoje osiągnięcie z poprzedniego sezonu i po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału Australian Open, a na tym wcale nie zamierzał poprzestać. Jego rywalem w Melbourne w walce o najlepszą czwórkę wielkoszlemowego turnieju był trzeci w rankingu ATP Daniił Miedwieidiew.

Hubi to dla mnie na pewno ciężki przeciwnik, przegrałem z nim kilka ostatnich meczów. Dobrze serwuje, trudno jest odbierać jego serwisy, pod względem asów był jednym z najlepszych zawodników w zeszłym roku. To będzie klucz – muszę utrzymać swój dobry serwis, żeby nie dać mu przełamania, a sam spróbować go przełamać

– przed ćwierćfinałem Australian Open z uznaniem o Polaku mówił rosyjski tenisista.

Rollercoaster Hurkacza w Australian Open

Pierwszy set tylko częściowo potwierdził przewidywania Miedwieidiewa, bowiem udało mu się przełamać Hurkacza już w otwierającym gemie. Polak odrobił tę stratę i doprowadził do tie-breaka, ale w nim górą ponownie był rywal.

Kolejna partia to był już popis wrocławianina. Hubi nie zostawił Rosjaninowi żadnych szans i w 38 minut wyrównał stan rywalizacji. Zwrotom akcji jednak nie było końca, bowiem wynik trzeciego seta okazał się niemal lustrzanym odbiciem.

Hurkacz znalazł się w poważnych opałach, gdy w czwartej partii przegrywał 2:4. Wydawało się, że Miedwiediew zamknie mecz, tym bardziej, że Polak nie serwował zbyt pewnie. Podopieczny amerykańskiego trenera Craiga Boyntona potrafił jednak wyjść z opresji. Wrzucił wyższy bieg i najpierw obronił swoje podanie, a później – grając odważnie i ofensywnie – dwukrotnie przełamał serwis rywala.

Decydujący set był w pierwszej fazie był wyrównany, a Miedwiediew wręcz słaniał się na nogach ze zmęczenia. Niestety precyzja uderzeń zaczęła też zawodzić Hurkacza, który popełniając kilka niewymuszonych błędów pozwolił rywalowi na przełamanie w siódmym gemie. Polski tenisista ponownie zerwał się do odrabiania strat i pokazał przy tym kilka mistrzowskich zagrań. Na półfinał Australian Open to jednak nie wystarczyło.

Hubert Hurkacz (Polska, ATP 9) – Daniił Miedwiediew (Rosja, ATP 3) 6:7 (4), 6:2, 3:6, 7:5, 4:6

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com