Lewandowski najlepszy w historii Ligi Mistrzów! Ależ wyczyn!
Robert Lewandowski rozpoczął strzelanie w tym sezonie Ligi Mistrzów. Jego FC Barcelona pokonała 5:0 Young Boys, a on sam przyczynił się do tego zwycięstwa, zdobywając dwie bramki. Dzięki temu poprawił już i tak bardzo imponujące statystyki w elitarnych rozgrywkach. Portal statystyczny OptaJose pokazał klasyfikację, w której reprezentant Polski jest na czele. Może się z nim równać tylko Leo Messi, a w tyle są wielkie postacie.
Robert Lewandowski niemrawo zaczął sezon w Lidze Mistrzów i spotkanie pierwszej kolejki z AS Monaco (1:2) zakończył bez gola. Znacznie lepiej poszło mu w drugiej serii gier, gdy do stolicy Katalonii przyjechał zespół Young Boys.
Robert Lewandowski dokonuje niesamowitych rzeczy w Lidze Mistrzów. Statystyka marzeń
To, jak wysoką dyspozycję w ostatnich latach utrzymuje Lewandowski, świetnie obrazuje statystyka udostępniona przez profil OptaJose w serwisie X. Okazuje się, że polski napastnik jest na równi z Leo Messim pod względem średniej bramek na mecz w LM. „Klasyki” – podsumowano.
Tuż za nimi są Cristiano Ronaldo i Ruud van Nistelrooy, a kolejny w klasyfikacji Karim Benzema już znacząco odstaje od tych czterech zawodników. Należy zaznaczyć, że pod uwagę wzięto tylko graczy, którzy zdobyli co najmniej 50 bramek w LM – z tego powodu nie uwzględniono m.in. wykręcającego kosmiczne liczby Erlinga Haalanda. Polak po wtorkowej potyczce ma ich już 96 i zmniejsza dystans do Ronaldo oraz Messiego w klasyfikacji wszech czasów.Zawodnicy z najlepszą średnią bramek na mecz w Lidze Mistrzów (co najmniej 50 trafień):
5. Karim Benzema (Olympique Lyon, Real Madryt) – 0,59
1. Robert Lewandowski (Borussia Dortmund, Bayern Monachium, FC Barcelona), Leo Messi (FC Barcelona, PSG) – 0,79
3. Cristiano Ronaldo (Manchester United, Real Madryt, Juventus), Ruud van Nistelrooy (PSV, Manchester United, Real Madryt) – 0,77
Reprezentant Polski w tym sezonie będzie miał jeszcze kilka okazji, aby poprawić ten rezultat. FC Barcelonę czeka jeszcze sześć spotkań fazy ligowej, a następnie ewentualne play-offy. Najbliższy mecz będzie dla Lewandowskiego wyjątkowy – 23 października do stolicy Katalonii przyjedzie jego były klub Bayern Monachium.
Źródło: sport.pl