Lewandowski przeprosił. Klasa sama w sobie. „Jesteśmy tylko ludźmi”

screen YT/FC Barcelona

– Potrafię ich zrozumieć i mogę za to teraz tylko przeprosić – powiedział Robert Lewandowski, gdy jeden z dziennikarzy „Sport1.de” zapytał go o relacje z fanami Bayernu Monachium.

Robert Lewandowski po ośmiu latach postanowił opuścić Bayern Monachium i przenieść się do FC Barcelony. Nim jednak udało się dojść do porozumienia, Polak padł ofiarą licznych ataków słownych ze strony działaczy niemieckiego klubu oraz kibiców. 

Lewandowski: „W końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda?”

– Niezwykłe jest to, że Lewandowski chce wymusić swój transfer stwierdzeniami, że chce „więcej emocji w swoim życiu” lub że „coś w nim umarło”. Cytaty są tak przesadnie żałosne, że aż oburzające. Tak, to są zdania jak z obskurnego teatru – powiedział jeden z fanów Bayernu Georg Roeckl, który wziął udział w debacie zorganizowanej przez serwis t-online.de.

Teraz do słów krytyki ze strony fanów odniósł się sam Robert Lewandowski, który udzielił wywiadu „Sport1.de”. – Wiem, że to zraniło wielu fanów. Potrafię ich zrozumieć i mogę za to teraz tylko przeprosić – odparł szczerze nowy napastnik Barcelony. 

– Dla mnie ważne i konieczne w tym momencie było, aby dać do zrozumienia, że jestem gotowy na zmianę. W końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda? Po dwunastu latach pobytu w Niemczech było dla mnie jasne: ja tu skończyłem. Chciałem wyraźnie zaznaczyć – dodawał kapitan reprezentacji Polski. 

Dla wielu sympatyków Bayernu Lewandowski stał się „persona non grata” wraz z przejściem do FC Barcelony. Według 33-latka są jednak także kibice, którzy okazali zrozumienie dla jego transferu. – W ostatnich tygodniach wielokrotnie spotykałem na ulicy fanów, którzy wyrażali zrozumienie dla mojej sytuacji i życzyli mi wszystkiego najlepszego – przytoczył najlepszy obcokrajowiec w historii Bundesligi. 

Kwestia relacji pomiędzy Lewandowskim a środowiskiem Bayernu nadal elektryzuje niemieckie media. Niektórzy kibice Bawarczyków wyrażają jednak zmęczenie tym tematem i sugerują, aby wreszcie zacząć patrzeć w przyszłość. 

Sam Lewandowski doczekał się natomiast swojego pierwszego gola dla FC Barcelony. Reprezentant Polski trafił do siatki w wygranym 6:0 spotkaniu z UNAM Pumas o Puchar Gampera. „Duma Katalonii” w pierwszej kolejce La Liga zmierzy się natomiast z Rayo Vallecano.

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com