Lewandowski z golem i o krok od magicznej bariery. Bayern wygrywa w hicie

Fot. Andreas Schaad / AP Photo

Bayern Monachium pokonał na własnym stadionie RB Lipsk 3:2 w szlagierowym meczu 21. kolejki Bundesligi. Jedną z bramek dla mistrzów Niemiec zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to trafienie nr 301 w Bundeslidze i 599 w karierze.

Bayern Monachium wydaje się zmierzać pewnie po kolejny tytuł mistrza Niemiec. Bawarczycy przed tym meczem zgromadzili dotąd 49 punktów w 20 kolejkach i wyprzedzali o sześć drugą Borussię Dortmund.

Robert Lewandowski i spółka w tym sezonie nie zawodzą, co innego ich dzisiejszy rywal. Siódmy w tabeli RB Lipsk (31 pkt) zdążył już zmienić trenera – Jessego Marscha zastąpił Domenico Tedesco. Pod wodzą nowego szkoleniowca RB w ostatnich sześciu meczach zdobyło 13 punktów i wydawało się wracać na dobre tory. Na Allianz Arenie zespół z Lipska chciał to potwierdzić w spotkaniu z najsilniejszym możliwym rywalem. 

Bayern lepszy od Lipska. Gol nr 599 Roberta Lewandowskiego

Bayern rozpoczął ten mecz bardzo dobrze i już w 12. minucie objął prowadzenie, gdy Corentin Tolisso wykorzystał fatalny błąd Willy’ego Orbana, odbierając mu piłkę przed polem karnym. Przejął ją Robert Lewandowski i choć jego płaski strzał świetnie obronił Peter Gulacsi, to dobitka Thomasa Muellera pozwoliła mistrzom Niemiec otworzyć wynik spotkania. 

Później jednak przebudzili się goście z Lipska. Dwie znakomite sytuacje miał Dani Olmo, ale w obu przypadkach z kilku metrów nie był w stanie pokonać Manuela Neuera. Skuteczniejszy od kolegi był w 27. minucie Andre Silva. Portugalczyk w 27. minucie doprowadził do wyrównania, z bliskiej odległości wbijając piłkę do bramki po szybkim kontrataku RB. 

Podrażniony Bayern w końcówce pierwszej części gry znów przycisnął. Najpierw strzał z dystansu Muellera obronił świetnie Gulacsi. Później nieudane dośrodkowanie Kingsleya Comana trafiło w słupek bramki przyjezdnych, aż wreszcie drugi raz do siatki trafił Mueller. Niemiec popisał się efektownym strzałem głową w stylu legendarnego Horsta Hrubescha, ale gol nie został uznany, gdyż Bayern przejął piłkę po faulu Lewandowskiego na Josko Gvardiolu.  

Gospodarze dopięli swego tuż przed przerwą, za sprawą Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik otrzymał świetne dośrodkowanie z lewej flanki od Comana i eleganckim uderzeniem głową zdobył swoją 599. bramkę w karierze i 301. w Bundeslidze. 

Do przerwy było 2:1 dla Bayernu, ale tuż po zmianie stron goście znów doprowadzili do wyrównania. W 53. minucie po kapitalnym prostopadłym podaniu Konrada Laimera sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Christopher Nkunku i było 2:2. 

Tym razem Lipsk był w stanie utrzymać remis tylko przez pięć minut. Po dobrym kontrataku Bayernu z prawej strony pola karnego uderzył Serge Gnabry, a odbita od Josko Gvardiola piłka zupełnie zaskoczyła Petera Gulacsiego i przyniosła Bayernowi trzecią bramkę w tym spotkaniu.

Bayern szukał kolejnych goli. Dwie bardzo dobre sytuacje miał Robert Lewandowski. Polak najpierw pod naciskiem obrońcy uderzył z kilku metrów obok bramki, a kilkanaście minut później nieznacznie się pomylił przy strzale głową po centrze Gnabry’ego.

Goście byli tylko raz blisko wyrównania. W 82. minucie piłkę w polu karnym otrzymał Emil Forsberg, ale najpierw został zablokowany, a następnie uderzył prosto w ręce będącego już na kolanach Manuela Neuera.

Wynik już się nie zmienił. Bayern Monachium po bardzo dobrym meczu pokonał RB Lipsk 3:2 i w tabeli Bundesligi ma już dziewięć punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund, która w niedzielę zmierzy się z Bayerem Leverkusen. 

Źródło: https://www.sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 49
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com