„Mecz o wszystko” – trwa spotkanie Albania – Polska

Piłkarze reprezentacji Polski podczas treningu kadry w Tiranie/ Leszek Szymański /PAP

Skład Polski na mecz z Albanią:  1-Wojciech Szczęsny – 3-Paweł Dawidowicz, 5-Jan Bednarek, 15-Kamil Glik, 21-Tymoteusz Puchacz – 7-Kamil Jóźwiak, 10-Grzegorz Krychowiak, 16-Jakub Moder, 20-Piotr Zieliński – 9-Robert Lewandowski (kapitan), 8-Adam Buksa.

Albania: 1-Etrit Berisha (kapitan) – 4-Elseid Hysaj, 18-Ardian Ismajli, 15-Marash Kumbulla, 5-Frederic Veseli – 7-Keidi Bare, 19-Ylber Ramadani, 20-Lorenc Trashi – 11-Myrto Uzuni, 10-Rey Manaj, 21-Odise Roshi.

Adam Buksa występuje obok Roberta Lewandowskiego w ataku reprezentacji Polski. 25-letni Buksa występuje w zespole narodowym dopiero od ponad miesiąca, a już zdobył pięć bramek w czterech meczach (w tym cztery trafenia w obu spotkaniach z San Marino).
Natomiast Lewandowski po raz 127. gra w biało-czerwonych barwach – jest absolutnym rekordzistą w polskim futbolu.

Za żółte kartki pauzuje Karol Linetty.

Albania przystąpiła do meczu poważnie osłabiona. Z powodu pozytywnego wyniku testu na Covid-19 nie grają Klaus Gjasula i Sokol Cikalleshi, który we wrześniowym meczu obu drużyn w Warszawie (4:1 dla Polski) strzelił gola.

Trener Reja nie mógł skorzystać też z kontuzjowanych Berata Djimsitiego (lidera defensywy, podstawowego piłkarza Atalanty Bergamo), Bekima Balaja oraz zawieszonego za kartki Endriego Cekiciego. Już wcześniej urazy wykluczyły Qazima Laciego i Armira Abrashiego.

Najwyższa stawka

To mecz o wszystko – nie miał wątpliwości przed tym spotkaniem trener reprezentacji Polski Paulo Sousa. Obie drużyny walczą o drugie miejsce w grupie, za Anglią, i przedłużenie nadziei na awans do przyszłorocznego mundialu.

Po siedmiu seriach spotkań w grupie I kwalifikacji prowadzi Anglia – 19 pkt, przed Albanią – 15 i Polską – 14.

Pojedynek w Tiranie może mieć decydujący wpływ na rozstrzygnięcie, kto zajmie drugą pozycję i zagra wiosną w dwustopniowych barażach o awans. Jeśli Polska przegra, to strata do Albanii wzrośnie do czterech punktów. Rywale w listopadzie zagrają z Anglią na wyjeździe oraz Andorą u siebie, a jedno zwycięstwo wystarczy im, by utrzymać przewagę nad biało-czerwonymi.

Bez wątpienia to dla nas mecz o wszystko i przyjechaliśmy tutaj z myślą o zwycięstwie – zapowiedział Sousa, którego drużyna pokonała Albańczyków 4:1 na początku września w Warszawie.

Rywale w ostatnich tygodniach wywalczyli komplet punktów na Węgrach (dwa razy wygrali po 1:0).

Z 12 dotychczasowych konfrontacji z Albanią polscy piłkarze przegrali jedną – właśnie w Tiranie, ale w 1953 roku.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com