Mocne otwarcie Biało-czerwonych w mistrzostwach świata w lotach. Dwóch Polaków w czołówce

Piotr Żyła zajmuje szóste miejsce po pierwszym dniu mistrzostw świata w lotach narciarskich w austriackim Bad Mitterndorf. Aleksander Zniszczoł jest dziewiąty. Na półmetku najbliżej złotego medalu jest Słoweniec Timi Zajc. W sobotę zakończenie zmagań.

Thomas Thurnbichler zdecydował w piątek, że w konkursie mistrzostw świata w lotach narciarskich w Bad Mitterndorf wystąpią Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła. Austriacki trener Biało-czerwonych postanowił w ten sposób zrezygnować z Kamila Stocha, a brak trzykrotnego mistrza olimpijskiego uzasadniał przebiegiem ostatnich treningów.

Mocne otwarcie Biało-czerwonych

Polscy skoczkowie w pierwszej serii spisali się bardzo dobrze. Zwłaszcza Piotr Żyła oraz Aleksander Zniszczoł – obaj byli w klasyfikowani w ścisłej czołówce – na szóstym i siódmym miejscu. Do „trzydziestki” awansowali także Kubacki (22. pozycja) oraz Wąsek (26. miejsce).

Kubacki w drugiej serii szybował przyzwoicie – 203 metry, Wąskowi powiodło się zdecydowanie gorzej – spadł na bulę. Zmierzono mu odległość zaledwie 147 metrów. Zniszczoł wypadł dużo lepiej od kolegów z drużyny – 215,5 m, ale wszystkich pogodził Żyła, który lądował poza zieloną linią – 220,5 m – to była najlepsza odległość drugiej serii, gdy na górze pozostało już tylko pięciu skoczków.

Ostatecznie po pierwszym dniu na Kulm Żyła jest na 6. miejscu, Zniszczoł na 9. pozycji. Prowadzi Słoweniec Timi Zajc, przed Austriakiem Stefanem Kraftem.

Trzecia i czwarta seria zmagań, kończące konkurs indywidualny mistrzostw świata w lotach zaplanowane są  na na sobotę, na godzinę 14. W niedzielę, o tej samej porze, powinna rozpocząć się drużynówka.

Źródło: niezalezna.pl