Polak pisze historię na mistrzostwach świata! Pewne podium i miliony dolarów
Wysoka forma i znakomita postawa w 2. rundzie play-offów wprowadziły Team Secret do finału górnej drabinki The International 10 w Dota 2. Oznacza to, że zespół Michała „Nisha” Jankowskiego ma już gwarantowane podium mistrzostw świata i 3,6 mln dolarów.
The International 10 to turniej z największą pulą nagród w historii esportu – do wygrania jest ponad 40 milionów dolarów. Na razie najlepiej na turnieju spisują się gracze Teamu Secret, w tym Michał „Nisha” Jankowski, który razem z zespołem awansował do finału górnej drabinki.
Team Secret idzie jak burza
Na razie Team Secret może pochwalić się najlepszą formą w play-offach całego turnieju. Dotychczas Europejczycy wygrali dwa spotkania, oba wynikiem 2:0. Są jak dotąd jedyną drużyną, która nie straciła jeszcze punktu w rywalizacji BO3.
Dzisiaj zaś Team Secret pokonało Invictus Gaming. Spotkanie było bardzo ważne – zwycięstwo wprowadzało wygranego do TOP3 turnieju i dawało możliwość gry o finał już w następnym meczu. Przegrany zaś spadał do drabinki przegranych, miał jednak zapewnione minimum 6. miejsce w rozgrywkach.
Ostatecznie górą byli gracze Teamu Secret. Szczególnie dobrze zaprezentowali się w pierwszej odsłonie, w której pokonali rywala w zaledwie 30 minut. Druga część trwała nieco dłużej, bo 45 minut. Tym samym Nisha i spółka awansowali do finału górnej drabinki.
Gra o zapisanie się w historii
The International 10, czyli tegoroczna edycja mistrzostw świata w Dota 2 jest rekordowa pod względem puli nagród, która wynosi ponad 40 milionów dolarów. Najwięcej, bo ponad 18 milionów dolarów zgarnia zwycięzca całego turnieju. Ostatni dwukrotny triumfator rozgrywek – OG – poległ w 1. rundzie play-offów właśnie z Teamem Secret.
Nisha i spółka już teraz zapisali się w historii, poprawili bowiem swój najlepszy wynik na The International, czyli 4. miejsce podczas edycji z 2019 roku. Awansując do finału górnej drabinki Europejczycy zapewnili sobie minimum podium turnieju. Za 3. miejsce przysługuje nagroda w wysokości 3,6 miliona dolarów. Jeśli jednak ekipa Polaka wygra w najbliższą sobotę z kimś z pary PSG.LGD/Virtus.pro, to awansuje do wielkiego finału turnieju. Zagwarantuje sobie tym samym nagrodę w wysokości 5,2 mln – takie pieniądze przysługują wicemistrzowi. Zwycięzca finału zaś otrzyma 18,2 miliona dolarów oraz tytuł mistrza świata w Docie 2.
Źródło: https://www.sport.pl/