Polski diament na celowniku słynnego klubu! Może zagrać w Lidze Mistrzów

screen - Łączy nas piłka: https://www.youtube.com/live/UZgvuy8McQs?si=ZaFkGo9YoNqVMrVq

Dominik Marczuk jest objawieniem obecnego sezonu ekstraklasy. Wahadłowy Jagiellonii Białystok notuje kapitalne liczby, co nie umknęło uwadze zagranicznych gigantów. Z ostatnich doniesień medialnych wynika, że 20-letnim Polakiem interesuje się klub, który jest 23-krotnym mistrzem kraju. A wszystko wskazuje na to, że niebawem zgarnie kolejny tytuł i zagra w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.

– Do pustaka masz, co chcesz k***a robisz! Ile można go głaskać, k***a. Co spokojnie, co spokojnie k***a. Cały czas spokojnie. Tam nie poda, tam nie strzeli! Co to k***a jest, przedszkole? – krzyczał wściekły Taras Romanczuk po ostatnim meczu z Pogonią Szczecin, który Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2. W ostatniej akcji piłkę meczową na nodze miał Dominik Marczuk, który zmarnował kapitalną okazję. Wygrana sprawiłaby, że Jagiellonia jeszcze bardziej zbliżyłaby się do mistrzostwa Polski.

Media: Marczuk znalazł się na liście życzeń giganta

Mimo to Marczuk rozgrywa kapitalny sezon. W 35 rozegranych meczach strzelił siedem bramek i zanotował aż 11 asyst. W drużynie Adriana Siemieńca 20-latek występuje zazwyczaj na pozycji prawego wahadłowego lub pomocnika. Obecnie jego wartość rynkowa oscyluje w granicach trzech i pół miliona euro.

Według tureckiego portalu Webaslan mniej więcej takie pieniądze za polskiego piłkarza jest w stanie zapłacić Galatasaray Stambuł. Obecnie drużyna prowadzona przez Okana Buruka jest liderem Super Lig, mając na koncie aż 93 punkty. Drugie Fenerbahce ze Sebastianem Szymańskim w składzie zebrało o cztery oczka mniej. Ostatni ligowy mecz Galatasaray przegrało… 11 listopada zeszłego roku. Teraz turecki klub ma serię ośmiu zwycięstw z rzędu. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery kolejki. Nagrodą dla triumfatora będą kwalifikacje do Ligi Mistrzów.

Z informacji przekazanych przez podane źródło wynika, że trener drużyny ze Stambułu jest zachwycony grą Dominika Marczuka, którego obserwował w kilku meczach. Ponoć w najbliższym czasie Turcy mają złożyć oficjalną ofertę za zawodnika, którego niedawno do kadry powołał Michał Probierz. Jego kontrakt z Jagiellonią obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Latem zeszłego roku białostocki klub zapłacił za Marczuka 300 tys. euro Stali Rzeszów. Z perspektywy czasu można stwierdzić, ze inwestycja mocno się opłaciła.

Galatasaray Stambuł to 23-krotny mistrz Turcji. Dziennikarze Webaslan dodają jeszcze, że Dominika Marczuka obserwują również niektóre kluby z top 5 lig. Do tej pory najdroższym piłkarzem sprzedanym przez Jagiellonię Białystok był Patryk Klimala, który w 2020 roku odchodził do Celticu Glasgow za cztery miliony euro. Za kilka tygodni zespół Adriana Siemieńca może sięgnąć po krajowe mistrzostwo.

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com