Sensacyjne podium Polaków w Lahti! A mogli powalczyć nawet o więcej

Fot. Matthias Schrader / AP

Sensacyjne podium drużyny polskich skoczków w Lahti! Mimo braku Dawida Kubackiego Biało-Czerwoni w składzie Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł i Kamil Stoch zajęli trzecie miejsce. Wygrała zdecydowanie Austria przed Słowenią.

Po cyklu Raw Air skoczkowie przenieśli się do Lahti, gdzie czeka ich przedostatni weekend Pucharu Świata w tym sezonie. W sobotę w tym mieście został rozegrany konkurs drużynowy, w którym z oczywistych względów zabrakło Dawida Kubackiego, który przez bardzo poważne problemy zdrowotne żony zakończył już rywalizację w bieżącym sezonie. Thomas Thurnbichler wybrał więc do drużyny Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła.

Sensacyjne podium Polaków w Lahti! A mogło być jeszcze lepiej

Pierwsza seria konkursowa była jednak dużym pozytywnych zaskoczeniem ze strony Biało-Czerwonych, którzy niespodziewanie zajmowali po niej drugiej miejsce. Solidnie skoczyli Piotr Żyła (119,5 metra) oraz Paweł Wąsek (115 metrów w trudnych warunkach), a z bardzo dobrej strony pokazali się Aleksander Zniszczoł i Kamil Stoch. Ten pierwszy osiągnął aż 123 metry, a Stoch z niższej belki „huknął” aż 128,5 metra. 

Przez długi czas wydawało się, że sprawa zwycięstwa w tym konkursie rozstrzygnie się pomiędzy Niemcami i Austrią. Jednak tylko Austriacy zdołali oddać w pierwszej serii cztery równe skoki. W czwartej kolejce Karl Geiger skoczył jedynie 116,5 metra i Niemcy spadli nawet za Polskę, na trzecie miejsce ze stratą 9,4 punktu do Biało-Czerwonych. Z kolei po skoku na 128,5 metra Stefana Krafta Austria zdecydowanie prowadziła, z przewagą 24 punktów.

Aż 19 punktów do Polski traciła czwarta Słowenia, głównie za sprawą koszmarnie zepsutej próby Domena Prevca, który skoczył tylko 95 metrów. Strata byłaby pewnie większa, gdyby nie fantastyczny skok z trzeciej kolejki Timiego Zajca na 134 metry. Na piątym miejscy była z kolei Norwegia (strata ponad 41 punktów), gdzie nie popisali się Robert Johansson (111 metrów) oraz Daniel Andre Tande (101 metrów).

Druga seria rozpoczęła się od prawdziwej bomby w wykonaniu Piotra Żyły. Mistrz świata z normalnej skoczni skoczył aż 132 metry i powiększył przewagę nad najgroźniejszymi rywalami w walce o drugie miejsce, zbliżając się też do prowadzącej Austrii. 

Za ciosem nie poszli jednak Paweł Wąsek (122,5 m) i Aleksander Zniszczoł (120,5 m), których skoki nie pozwalały gonić lidera, a do tego pozwoliły zbliżyć się Słowenii na zaledwie 5,8 punktu. W ostatniej kolejce wszystko zależało więc od Anże Laniska i Kamila Stocha. Lepszy był Słoweniec, który skoczył 126 metrów przy 123 metrach Polaka i to Słowenia mogła cieszyć się z drugiego miejsca, a Polska zakończyła konkurs na i tak świetnym trzecim miejscu.

Większych problemów ze zwycięstwem w sobotnich zawodach nie miała Austria. Daniel Tschofenig, Michael Hayboeck, Jan Hoerl i Stefan Kraft wygrali z dużą przewagą 26,2 nad Słoweńcami. Czwarte miejsce przypadło Norwegii, piąte Niemcom, a szóste Szwajcarii.

W niedzielę w Lahti odbędą się zawody indywidualne. Na 13:30 zaplanowano kwalifikacje, a na 15:15 pierwszą serię konkursową.

Źródło: sport.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com