Ukraiński piłkarz dziękuje Polakom za wsparcie: „Będziemy wam do końca swych dni wdzięczni”; „Lewandowski to synonim solidarności”

„Widziałem na własne oczy ten ogrom pomocy Polaków” – mówi Dmytro Czyhrynski w wywiadzie dla wp.pl, dziękując Polakom z wsparcie ukraińskich uchodźców.

Czyhrynski to jedyny piłkarz z Ukrainy, który reprezentował barwy FC Barcelony. Ukrainiec jest zniesmaczony prorosyjskim nagraniem, na którym wystąpiło dwóch zawodników klubu z Katalonii.

To wstyd dla Barcelony! Jestem zły i rozczarowany. Tym bardziej że szanuję ten klub, mam do niego ogromny sentyment

– mówi Czyhrynski.

Nie potrafię zrozumieć, jak w momencie, gdy cały świat albo próbuje zatrzymać Rosję, albo chociaż nazywać sprawy po imieniu… Jak w takim momencie można zrobić coś takiego. Rozmawiamy o banowaniu rosyjskich sportowców, o tym aby izolować Rosję na arenie międzynarodowej, a tu nagle pojawia się taki filmik… Wydarzenia z ostatniego roku pokazują, że dla Rosji nie ma miejsca w cywilizowanym świecie. Wielu Rosjan albo popiera to, co się dzieje w Ukrainie, albo milczy

– dodaje.

Polskie wsparcie

Ukrainiec jest też wdzięczny Polsce za pomoc okazaną Ukrainie.

Wiem, co dla nas robicie od początku tej wojny. Nikt nie zrobił dla Ukrainy tyle co Polska. Nikt, żaden inny kraj! A wiem, co mówię, bo sam tego doświadczyłem. Moja żona też uciekła na początku wojny do Polski. I tam po nią przyjechałem

– twierdzi.

Widziałem więc na własne oczy ten ogrom pomocy Polaków. Zresztą, moja żona wraca co kilka miesięcy do Ukrainy, zawsze przez Polskę, więc cały czas mamy świadomość, jak pomagacie, jak wygląda sytuacja. (…) Ukraińcy będą wam do końca swych dni wdzięczni za to, co zrobiliście w tak ciężkich dla nas chwilach

– dodaje.

Odniósł się też do zachowania kapitana reprezentacji Polski. Robert Lewandowski od pierwszych dni rosyjskiej inwazji okazywał swoje wsparcie dla narodu ukraińskiego.

Lewandowski to prawdziwy lider. Nie mówię tylko o boisku. Po prostu jest najlepszym przykładem do naśladowania jako sportowiec. Mówię o jego słowach, przesłaniu, gestach. Ukraina tego też nigdy mu nie zapomni. Dla mnie Lewandowski to w tej sprawie synonim solidarności

– mówi Dmytro Czyhrynski.

Źródło