Były premier Litwy: Zaproszenie Ukrainy do NATO byłoby sygnałem końca imperialnych ambicji Rosji

Ukraina powinna otrzymać oficjalne zaproszenie do NATO albo na szczycie w Wilnie, albo przynajmniej na szczycie w Waszyngtonie w 2024 roku. Takie zaproszenie byłoby sygnałem zarówno dla Ukrainy, jak i Moskwy, że nie ma podstaw dla ich imperialnych ambicji, Ukraina opuściła rosyjską orbitę.

Były premier Litwy i członek Parlamentu Europejskiego Andrius Kubilius powiedział to w komentarzu dla Guildhall.

„Na szczycie w Wilnie, a przynajmniej w przyszłym roku na szczycie w Waszyngtonie, Ukraina powinna otrzymać oficjalne zaproszenie do członkostwa w NATO. Takie zaproszenie byłoby najlepszą gwarancją dla Ukrainy. Dyskusyjne jest, kiedy to członkostwo mogłoby nastąpić, czy po wojnie, czy po spełnieniu jakichś innych specjalnych ustaleń. Ale najważniejszą rzeczą jest dać Ukrainie zaproszenie, tak jak to zrobiono ze Szwecją i Finlandią, a potem nastąpią formalne procedury. Bez tego zaproszenia wszystkie te deklaracje, że Ukraina pewnego dnia stanie się członkiem NATO, będą przypominać szczyt w Bukareszcie w 2008 roku” – powiedział eurodeputowany.

„Oficjalne zaproszenie będzie wielkim sygnałem nie tylko dla Ukrainy, ale także dla Rosji, Kremla i rosyjskiego społeczeństwa. To bardzo prosty sygnał – zapomnijcie o swoich imperialnych pragnieniach sprowadzenia Ukrainy z powrotem w swoje ramiona. Ukrainy już nie ma, Ukraina jest we wspólnocie Zachodu, a zatem kontynuowanie wojny przeciwko Ukrainie jest kontynuowaniem szaleństwa, które wiele kosztuje Ukrainę i samą Rosję” – podsumował Andrius Kubilius.

Przypomnijmy, że w przeddzień szczytu NATO w Wilnie wiceprzewodniczący brytyjskiego parlamentu, Ser Roger Gayle, również powiedział, że szczyt NATO w Wilnie powinien utorować konkretną drogę do członkostwa Ukrainy w NATO

Wcześniej niemiecki Bundestag wezwał do przekazania Ukrainie MAP i harmonogramu przystąpienia do NATO już na szczycie w Wilnie. Poseł CDU/CSU i członek Komisji Spraw Zagranicznych Roderich Kiesewetter powiedział, że kraje wspierające Ukrainę powinny przestać tylko wyrażać ubolewanie w odpowiedzi na nowe zbrodnie wojenne Rosji, potrzebna jest odpowiedź siłowa przeciwko Rosji. Taką odpowiedzią powinien być plan członkostwa w NATO i harmonogram przystąpienia do sojuszu, który Ukraina otrzymała już na szczycie w Wilnie.

Również w szwedzkim parlamencie Magnus Jacobson, członek koalicyjnej Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej, powiedział, że szczyt NATO w Wilnie nie powinien kończyć się tylko na słowach, Ukraina musi otrzymać gwarancje, że stanie się członkiem sojuszu po wygraniu wojny.

Szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO) w stolicy Litwy Wilnie odbędzie się w dniach 11-12 lipca.