Co z członkostwem Ukrainy w UE? „Krwawimy broniąc granic Europy i wartości świata Zachodu”

pixabay

– Krwawimy broniąc granic Europy i wartości świata Zachodu – podkreśla wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna. Apeluje też do przywódców Unii Europejskiej o zgodę na członkostwo Ukrainy w Unii. – Powiem wprost: widzicie odwagę Ukraińców, widzicie też, jak twardo stawiamy opór Władimirowi Putinowi i Kremlowi. Nie widzimy tej odwagi po stronie wielu europejskich przywódców – dodaje.

– Może to cyniczne, co powiem, ale kraje Unii Europejskiej są zgodne co do tego, że trzeba dyskutować. Jako kraj mamy niemal 10-letnie doświadczenie w negocjowaniu z Unią Europejską. Powiem wprost: widzicie odwagę Ukraińców, widzicie też, jak twardo stawiamy opór Władimirowi Putinowi i Kremlowi. Nie widzimy tej odwagi po stronie wielu europejskich przywódców. Wahanie się i skupianie na kwestiach technicznych to nie jest coś, czego powinniśmy oczekiwać od europejskich liderów. Nie ma wątpliwości, że Ukraina udowodniła, że jest przywiązana do zasad demokracji opartych na europejskich wartościach

– podkreśla wicepremier Ukrainy.

Pod Paryżem trwa właśnie dwudniowy, nieformalny szczyt UE. Na negocjacyjnym stole pojawi się także kwestia członkostwa Ukrainy w UE. Niemcy, Belgia czy Holandia, zalecają ostrożność. „Rozumiem, że Ukraina ma takie życzenie, ale to długofalowy proces, który może nawet potrwać dziesięciolecia” – mówił, cytowany przez Onet.pl, premier Holandii Mark Rutte.

– Doskonale rozumiemy, że to nie jest proces jednodniowy. Powinno być jednak jasne, że Unia Europejska będzie niepełna i niezdolna do podejmowania decyzji na przykład w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i ekonomicznego tak długo, jak długo w strukturach europejskich nie będzie Ukrainy. Nie mówię tego tylko jako wicepremier Ukrainy. To już jest oczywiste dla większości europejskich przywódców. Jeśli dziś lub jutro w Wersalu Europa powie Ukrainie +nie+, decyzja ta będzie spoczywać na barkach europejskich liderów. Ukraina krwawi, broniąc waszych granic, broniąc waszych wartości. Europa nie może legitymizować dyktatorskiego reżimu Putina i zamachu na naród ukraiński. To od poszczególnych osób zależy dziś przyszłość rozwoju Ukrainy, ale i Europy

– podkreśliła Olga Stefaniszyna.

–  Chcę podkreślić, że znaczna część polityków z Komisji Europejskiej jest przez cały czas bardzo pomocna, a szczególnie w pierwszych 24 godzinach po wypowiedzeniu nam wojny przez Rosję. Granice krajów graniczących z Ukrainą zostały szybko otwarte, a środki finansowe na rzecz wsparcia Ukrainy uruchomione – stwierdzuła.

Według Stefaniszyny spowodowana agresją wojna w jej kraju „nie jest wojną, którą rządzą prawa”. „Wierzę, że zakończy się nie tylko zwycięstwem Ukrainy, ale także pokonaniem tyranii, bo to, co się dzieje, to zamach na cały demokratyczny świat” – zaznaczyła.

Źródło: niezalezna.pl, PAP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com