Cyberterroryzm Putina: rosyjski Killnet zagraża życiu obywateli UE

Cyberatak / autor: PAP/PIXSELL/Marko Lukunic

19 kwietnia rosyjska sieć hakerska Killnet ogłosiła jeden z największych ataków w historii stowarzyszenia, wymierzony w Europejską Organizację Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej (Eurocontrol). W wyniku cyber-sabotażu strona internetowa i infrastruktura organizacji zostały tymczasowo wyłączone, a setki lotów samolotów cywilnych zostało przerwanych. Rosja celowo naraża życie obywateli UE – to kolejny przejaw terroryzmu, który może mieć tragiczne konsekwencje dla społeczności zachodniej. Im dłużej trwa wojna Putina z Ukrainą, tym częściej ucieka się on do zbrodni i terroru nie tylko wobec Ukraińców, ale także wobec tych wszystkich państw, które solidaryzują się z Ukrainą w jej dążeniach do obrony wolności i niepodległości.

Rosja od dawna i konsekwentnie wykorzystuje cyberterroryzm jako element swojego zagrożenia hybrydowego. W szczególności jej ataki hakerskie były bezprecedensowo częste w przededniu pełnoskalowej inwazji rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainę, osiągając szczyt w styczniu-lutym 2022 roku. W tym samym czasie przeprowadzono masowe cyberataki na agencje rządowe, ministerstwa i departamenty w krajach zachodnich. Wspomniana sieć hakerska Killnet to grupa cyberprzestępcza, która w 2022 roku przeprowadziła szereg ataków na oficjalne instytucje w krajach zachodnich: USA, Norwegii, Włoszech, Litwie, Czechach itd. W dniu 09 kwietnia 2023 roku grupa ogłosiła atak na infrastrukturę cybernetyczną NATO.

Rosja wykorzystuje szeroki zakres hybrydowych wyzwań i zagrożeń wobec Zachodu, a cyberterroryzm jest jednym z najgroźniejszych z tych zagrożeń. Rosyjskie służby wywiadowcze korzystają z usług sieci hakerskich, z których wiele jest w rzeczywistości projektami rosyjskich służb wywiadowczych. Ze względu na asymetrię zdolności wojskowych między Rosją a NATO, Kreml stara się wyrządzić Sojuszowi maksymalne szkody, popełniając cyberprzestępstwa. W szczególności w 2022 roku Rosja przeprowadziła 4 razy więcej ataków hakerskich na kraje NATO niż w 2020 roku. Po krótkim zastoju na początku 2023 roku Rosja ponownie angażuje cyberterrorystów w działalność wywrotową, a to stanowi ogromne zagrożenie dla Zachodu: rosyjscy hakerzy nie tylko wyciekają informacje i tajne dokumenty, które są następnie upubliczniane lub zdobywane przez rosyjskie służby wywiadowcze, ale także zagrażają życiu ludzi. Atak na Eurocontrol z 19 kwietnia jest klasycznym dowodem rosyjskiego zagrożenia cybernetycznego, ponieważ hakerzy Killnet posiadają umiejętności niezbędne do faktycznego spowodowania katastrofy lotniczej poprzez zakłócenie działania ogólnego centrum kontroli sieci organizacji.

W 2023 roku rosyjskie zagrożenie istnieje wszędzie – od frontu w ukraińskim Donbasie, gdzie ukraińskie siły zbrojne powstrzymują Rosjan przed inwazją na Europę, po cyberprzestrzeń, gdzie armie hakerów pod wodzą rosyjskich służb wywiadowczych prowadzą wojnę w przestrzeni cyfrowej. Jest to nie mniej pilne zagrożenie: nie widać go, ale Rosja stale zwiększa liczbę ataków hakerskich, o czym świadczą odpowiednie statystyki. Jest to cyberterroryzm, który zagraża życiu ludzi. Należy systematycznie i konsekwentnie uszczuplać Rosję – nie tylko na polu walki, ale także w segmencie cyfrowym, a także nakładać sankcje, które będą stale osłabiać rosyjską gospodarkę – tylko słaba, uzależniona od technologii Rosja przestanie stanowić zagrożenie dla ludzkości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com