Czy uda się uwolnić Saakaszwilego? Matkowski: Musi zwiększyć się presja na gruzińskie elity polityczne

Fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

„Musi się zwiększyć presja na gruzińskie elity polityczne. To prawda, że oni go zabijają, trzymają go, żeby się zemścić” – tak o przetrzymywaniu Micheila Saakaszwilego w gruzińskim więzieniu mówił w programie „W Punkt” w Telewizji Republika dr Jan Matkowski, wykładowca akademicki ze Lwowa.

Micheil Saakaszwili był prezydentem Gruzji w latach 2004-2007 i 2008-2013. W czasie swojej prezydentury musiał zmierzyć się z rosyjską inwazją w rejonach Abchazji i Osetii Południowej. Postrzegany był jako polityk prozachodni, dążył do dołączenia Gruzji do NATO.

Saakaszwili obecnie przebywa w gruzińskim więzieniu. Został zatrzymany w październiku 2021 r., kiedy po ośmiu latach powrócił do Gruzji z uchodźstwa. W 2018 r. sąd gruziński skazał go zaocznie na sześć lat więzienia za nadużycie władzy w czasie pełnienia obowiązków. Sam Saakaszwili zaprzecza tym zarzutom i uznaje je za motywowane politycznie.

W listopadzie 2021 r. Saakaszwili został przeniesiony do szpitala więziennego po strajku głodowym i doniesieniach o pogorszeniu stanu zdrowia, co rodzi obawy o jego życie. W raporcie z grudnia 2022 r. gruzińskiej organizacji pozarządowej Empathy zajmującej się rehabilitacją ofiar tortur zdiagnozowano u Saakaszwilego ponad 20 zaburzeń – w tym 10 poważnych – i stwierdzono, że stan jego zdrowia nie pozwala na pobyt w więzieniu. Pomimo tych okoliczności 6 lutego 2022 r. sędzia sądu okręgowego w Tbilisi odrzucił wniosek Saakaszwilego o zwolnienie lub odroczenie wyroku ze względów zdrowotnych. Sam były prezydent wielokrotnie prosił o umożliwienie wyjazdu za granicę w celu uzyskania odpowiedniego leczenia. Gotowość jego przyjęcia zadeklarowały m.in. polskie władze.

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili to przyjaciel Polski. Był jednym z niewielu przywódców, którzy po tragedii smoleńskiej przyjechali do naszego kraju, aby pożegnać śp. Lecha Kaczyńskiego. W ostatnim czasie otrzymał Nagrodę Prometejską im. Lecha Kaczyńskiego, którą w jego imieniu podczas gali portalu Niezalezna.pl odebrała jego matka.

„Został wciągnięty do pułapki. Nie da rady sam”

Czy jest szansa wydobyć Saakaszwilego z gruzińskiego więzienia? – to pytanie padło w programie „W Punkt” w Telewizji Republika.

Na pewno jest taka szansa, nie będziemy odmawiać tej szansy prezydentowi Saakaszwilemu, natomiast musi się zwiększyć presja na gruzińskie elity polityczne. To prawda, że oni go zabijają, trzymają go, żeby się zemścić. 

– powiedział dr Jan Matkowski, wykładowca akademicki ze Lwowa w rozmowie z Katarzyną Gójską.

W jego ocenie należy przeanalizować, w jaki sposób Saakaszwili trafił do więzienia w Gruzji. „On sam powiedział, że prawdopodobnie został zwabiony przez agentów Federacji Rosyjskiej” – wskazywał dr Matkowski.

Został wciągnięty do pułapki, z której bardzo trudno wyjść. Nie da rady sam. Wszystkie państwa demokratyczne powinny robić wszystko, by go stamtąd wyciągnąć, w obliczu śmierci, przed którą stoi. 

– powiedział w programie „W Punkt”.

„Oni powinni go wypuścić”

Pada pytanie: czy presję należy zwiększać na Gruzję, czy może już na Rosję? Odpowiedź ze strony dra Matkowskiego jest jednoznaczna.

Wywieranie presji na Rosję nic nie da. Wywieranie presji na nich i różnorodne zabiegi, to będą ich pocieszać. Presja musi być wywierana na państwo gruzińskie, na elity gruzińskie, nawet jeśli świat zachodni miał obłożyć sankcjami wszystkie te elity.

– powiedział.

Matkowski zaznaczył, że „Zachód w takiej sytuacji powinien zająć skrajną pozycję, ona nie może być kompromisowa”. – Oni go powinni wypuścić, nie stanowi on żadnego zagrożenia dla państwa gruzińskiego, dla władzy gruzińskiej. Chodzi o względy ludzkie.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com