Doradzał Putinowi, teraz wieszczy rozpad Rosji. „Nikt nie chce być sojusznikiem pokonanego”

Wikimedia Commnons © Schlurcher

Były doradca Władimira Putina i główny ideolog partii „Jedna Rosja”, Siergiej Markow, w rozmowie z Business Online, ocenił, że miniony rok 2022 był dla Rosji katastrofalny pod wieloma względami, związanymi z wojną na Ukrainie. Jego zdaniem Rosja może się rozpaść, a wcześniej przegra wywołany przez siebie konflikt. – Nikt nie chce zostać sojusznikiem pokonanego – mówi Markow.

Według Markowa, inwazja na Ukrainę, zaplanowana jako błyskawiczny blitzkrieg, przekształciła się w „długotrwałą operację” z setkami tysięcy ofiar, milionami uchodźców i realną groźbą klęski militarnej.

Zamiast przejścia do świata wielobiegunowego, o którym mówił prezydent Władimir Putin, faktycznie dzieje się reset świata jednobiegunowego i znaczące wzmocnienie Stanów Zjednoczonych, które pokazały swoją ogromną siłę i skuteczność.

– powiedział Markow.

Rosja okazała się słaba. W rzeczywistości to Amerykanie pokonali armię rosyjską rękami Ukraińców w wielu miejscach.

– dodał. 

Teraz istnieje poważne ryzyko klęski (…) Może dojść do okupacji kraju [Rosji] i podzielenia go na kilka części, aż do upadku rosyjskiej państwowości lub likwidacji Federacji Rosyjskiej jako niepodległego państwa w ogóle.

– ocenia były doradca Putina. 

Rosja nie odnosi sukcesów. A nikt nie chce być sojusznikiem pokonanego. 

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com