Dramat we Francji. Nie żyje 15-latek. Minister alarmuje o „meksykanizacji”

Nie żyje 15-latek postrzelony w czwartek w Poitiers we Francji podczas wymiany ognia między członkami gangów narkotykowych. Francuskie władze mówią o kolejnym dowodzie na postępującą „meksykanizację” kraju i zapowiadają nowe działania.

Śmierć w wyniku strzelaniny: W sobotę 2 listopada zmarł 15-latek, który trafił do szpitala z poważną raną postrzałową głowy – poinformował dziennik „Le Parisien”. Do zdarzenia doszło podczas strzelaniny w Poitiers (ok. 340 km na południowy zachód od Paryża). Według doniesień „La Depeche” wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób, ale rannych zostało łącznie pięć, w tym czterech nieletnich w wieku 15 i 16 lat.

Śledztwo: Trwają poszukiwania mężczyzny, który w miejscu zdarzenia miał zajmować się sprzedażą narkotyków. Prokurator Cyril Lacombe poinformował, że podczas przeszukania rzekomo zajmowanego przez niego domu, zabezpieczono siedem sztuk amunicji tego samego kalibru, co 11 sztuk znalezionych na miejscu strzelaniny. Ponadto policja znalazła „częściowe elementy rozmontowanej broni”. 

Strzelanina w Poitiers: Do zdarzenia doszło w czwartek 31 października na skutek wojny karteli narkotykowych we Francji. Według „Le Figaro” ministerstwo spraw wewnętrznych „znajduje się pod presją nadmiernej przemocy handlarzy narkotyków, którzy szaleją w kilku miastach w całym kraju”. Szef resortu Bruno Retailleau wezwał z związku z tym do „powszechnej mobilizacji” przeciwko „meksykanizacji” Francji i zapowiedział działania. Według IAR szacuje się, że w 2023 roku kartele zarobiły co najmniej 3,5 miliarda euro na handlu narkotykami. Z kolei w gangsterskich porachunkach zginęło ponad 300 osób.

Źródła: Le Parisien, La Depeche, Le Figaro, IAR

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com