Europejska Agencja Leków wydała decyzję ws. trzeciej dawki Pfizera. „Wzrost poziomu przeciwciał”
Są powody do rozważenia podawania trzeciej dawki szczepionki BioNTech/Pfizer przeciwko COVID-19 – uznała Europejska Agencja Leków. Szereg krajów, w tym Polska, zdecydował już wcześniej o podawaniu wybranym grupom tzw. dawki przypominającej. EMA potwierdza, że zwiększa to poziomu przeciwciał. Nie jest to jednak sztywna rekomendacja – decyzja co do podawania trzeciej dawki lub nie leży w gestii państw członkowskich.
Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała, że można rozważyć podanie przypominającej dawki szczepionki przeciw koronawirusowi konsorcjum BioNTech i Pfizer. Jednak ostateczną decyzję w tej sprawie unijna agencja pozostawiła krajowym organom zdrowia publicznego.
EMA poinformowała, że badania wykazały wzrost poziomu przeciwciał po podaniu dodatkowej, przypominającej dawki szczepionki BioNTech i Pfizer pół roku po otrzymaniu drugiej u osób w wieku od 18 do 55 lat.
Badają skuteczność i ewentualne ryzyko
W opublikowanym oświadczeniu Europejska Agencja Leków podkreśliła, że to krajowe organy będą decydować o dodatkowej dawce, biorąc pod uwagę pojawiające się dane dotyczące skuteczności i ograniczone dane dotyczące bezpieczeństwa.
– Ryzyko wystąpienia stanów zapalnych serca lub innych bardzo rzadkich działań niepożądanych po podaniu dawki przypominającej nie jest znane i jest dokładnie monitorowane – podkreśliła unijna agencja. Wkrótce jej eksperci mają ogłosić także opinię w sprawie przypominającej dawki firmy Moderna.
Europejska Agencja Leków uznała też, że trzecia dawka zarówno BioNTech i Pfizer jak i Moderny może być podawana osobom z bardzo osłabionym układem odpornościowym co najmniej 28 dni po podaniu drugiej dawki.
Polska już podaje trzecią dawkę
W Polsce już teraz do przyjęcia trzeciej dawki uprawnionych jest 220 tysięcy osób. Z tej grupy skierowania na szczepienia zostały wystawione dla 140 tysięcy osób. Proces obejmie osoby z zaburzeniami odporności, ale nie wcześniej niż po 28 dniach od zakończenia pełnego schematu szczepienia.
Rada Medyczna dyskutuje o poszerzeniu grupy, która miałaby otrzymać kolejną dawkę, a decyzje będą oparte o rekomendacje ekspertów.
Do tej pory w Polsce wykonano prawie 36,5 miliona szczepień przeciw Covid-19. W pełni zaszczepionych jest niemal 19 milionów osób, czyli nieco ponad połowa społeczeństwa. To jeden z niższych wyników w Unii Europejskiej.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk ocenił, że praktycznie wszyscy, którzy chcieli się zaszczepić, już to uczynili. Jego zdaniem nie działają już kampanie informacyjne i profrekwencyjne, natomiast potrzebna jest długofalowa edukacja, którą rząd nadal będzie prowadzić. Zapewnił również, że rząd nie planuje wprowadzić przymusu szczepień.
Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/