„Gazprom” i szereg państwowych spółek Federacji Rosyjskiej tworzą własne PKW, w przeciwieństwie do „wagnerowców” – media

Pod osłoną tzw. „Firma ochroniarska” „Gazpromu” ma już pełnoprawną PKW, która stanowi przeciwwagę dla PKW „Wagnera”. Jest to dowód nie tylko całkowitej militaryzacji Rosji, która nie zakończy wojny na Ukrainie, ale także zapowiedź nieuchronnej walki o władzę między różnymi „wieżami Kremla” w kontekście narastającej niestabilności w kraju. Pisze o tym czeskie wydanie Aktuální zprávy.

W publikacji zwrócono uwagę na fakt, że rosyjski prezydent w ostatnim czasie niepokoi się rosnącą popularnością swojego byłego „kucharza” Prigożyna, co skłoniło Putina do wydania niepisanego rozkazu ograniczenia dostaw broni „wagnerytom”, a to naprawdę spowodowały wymierne straty w swoich szeregach w drugiej połowie lutego podczas walk pod Bachmutem, a łącznie, według danych zachodniego wywiadu, w ostatnich miesiącach Prigożyn stracił około 20-30 tys. najemników, z czego jedna trzecia zginęła.

10 marca Jewgienij Prigożyn miał czelność ogłosić, że wkrótce nastąpią zmiany w PKW Wagnera: bojownicy będą rekrutowani w różnych regionach kraju, a PKW stanie się w przyszłości nie tylko najlepszą armią na świecie, która potrafi i skutecznie broni państwa, ale także armii z ideologią „walki o sprawiedliwość” przez analogię z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej w Iranie. Dlatego Kreml nakazał rosyjskim państwowym spółkom i korporacjom tworzenie własnych PKW, które mogą zneutralizować wyzwanie Prigożyna.

Tworzenie PKW na bazie firm rosyjskich, według publikacji, jest dowodem nie tylko całkowitej militaryzacji Federacji Rosyjskiej, ale także świadczy o jej statusie państwa terrorystycznego, które zniszczyło swoją regularną armię i w ramach rekompensaty rekrutuje najemników. PKW nie jest zobowiązane do przestrzegania praw wojennych, może walczyć zabronionymi, zbrodniczymi metodami.