Granica z Białorusią. Szefowa MSZ Wielkiej Brytanii: Nie odwrócimy wzroku. Wesprzemy Polskę

AP / AP

Ministerka spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss poruszyła temat kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy. W rozmowie z brytyjskim dziennikiem zapewniła, że „Zjednoczone Królestwo nie odwróci wzroku” od tego problemu.

W artykule opublikowanym 13 listopada przez „The Telegraph” ministerka spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii zabrała głos w sprawie kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. W pierwszych słowach opublikowanego tekstu Liz Truss nawiązuje do wolności i demokracji. Podkreśla, że „społeczeństwa kochające wolność nie tylko tworzą najlepsze miejsca do życia, lecz także osiągają najwięcej sukcesów”.

Następnie szefowa brytyjskiego MSZ przypomina historie upadku muru berlińskiego i odnowienia demokracji. W kontekście zdobytej przez ludzi wolności jednocześnie dodaje, że „wywalczonym z trudem zdobyczom zagrażają obecnie złe, autokratyczne reżimy, starające się odebrać ludziom wolność”.

Brytyjska ministerka spraw zagranicznych o kryzysie migracyjnym. „Zjednoczone Królestwo nie odwróci wzroku”

Truss o eskalacji kryzysu na granicy polsko-białoruskiej mówi, że rosnące napięcie jest kolejnym „krokiem Łukaszenki na drodze do destabilizacji bezpieczeństwa w regionie”. Podsumowuje również jego działania, nazywa je „wykorzystywaniem zdesperowanych migrantów jako pionków w politycznej grze„.

– Zjednoczone Królestwo nie odwróci wzroku. Będziemy stać razem z naszymi sojusznikami w regionie, którzy znajdują się na granicy wolności. Dlatego jesteśmy dumni z bycia pierwszym europejskim krajem, który wesprze Polskę. Wyślemy niewielki zespół, który dostarczy wsparcia technicznego w celu załagodzenia napięcia na granicy – informuje Truss.

Liz Truss: Wielka Brytania stoi ramię w ramię z Polską

Ministerka spraw zagranicznych przypomina także w artykule, że Wielka Brytania była pierwszym europejskim krajem, który nałożył sankcje na reżim Łukaszenki.

– Nie stoimy ramię w ramię jedynie z Polską, która ponosi obecnie koszty tego haniebnego, sfabrykowanego kryzysu migracyjnego, ale także z pozostałymi państwami z Grupy Wyszehradzkiej – Węgrami, Słowacją i Czechami – a także z naszymi przyjaciółmi z krajów bałtyckich i Ukrainy – zaznaczyła Liz Truss.

W końcowej części tekstu Truss wspomina, że w tej chwili powinno się pogłębiać więzi handlowe oraz inwestycyjne z krajami postępującymi według zasad. Dodała również, że Wielka Brytania „nigdy nie udzieli pomocy tym, którzy podważają wolność i demokrację”.

*****

Apel Grupy Granica

Aktualny kryzys migracyjny wywołał i eskaluje reżim Aleksandra Łukaszenki i podległe mu służby. Celem tych działań jest destabilizacja sytuacji w Polsce, wywarcie politycznego nacisku na całą Unię Europejską. W obliczu realnej groźby pogorszenia sytuacji na polsko-białoruskiej granicy publikujemy:

„Apel Grupy Granica o utworzenie korytarza humanitarnego

W związku z rosnący ryzykiem eskalacji przemocy na granicy polsko-białoruskiej Grupa Granica wystosowała apel do instytucji krajowych i międzynarodowych, w tym ONZ, Rzecznika Praw Obywatelskich czy OBWE. Działacze apelują o monitorowanie sytuacji i wywieranie nacisku na polskie władze, aby te natychmiast zapewniły na granicy pomoc humanitarną i medyczną. Zaapelowano również do rządu o utworzenie korytarza humanitarnego.

Zamiast nielegalnych wywózek, przemocy i ignorowania kryzysu humanitarnego domagamy się ochrony życia i zdrowia, sprzeciwu wobec tortur oraz ochrony i respektowania praw osób migrujących. Mamy jako państwo obowiązek zapewnić pomoc osobom wykorzystywanym przez reżim Łukaszenki – ochronę międzynarodową dla osób uciekających przed przemocą, prześladowaniami czy wojną, a dla pozostałych bezpieczny powrót do domu. To nie tylko nakaz moralny, ale też obowiązek wynikający z prawa międzynarodowego.

W obliczu realnej groźby eskalacji sytuacji na granicy apelujemy do rządzących oraz do Straży Granicznej, MSWiARP oraz Wojsk Obrony Terytorialnej o przestrzeganie podstawowych zasad humanitaryzmu, podjęcie działań mających na celu ratowanie życia i zdrowia osób migrujących, czyli kobiet, dzieci, osób starszych i mężczyzn, które uciekają z krajów objętych konfliktami, prześladowaniami i destabilizacją.

Na granicy Polski nie może dochodzić do przemocy ani przypadków naruszenia praw człowieka, które obserwujemy od tygodni. Bezpieczna granica to taka, na której osoby migrujące mogą liczyć na ochronę. To taka, na której nikt nie umiera.”

Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com