Historia zatacza koło: Auschwitz-Birkenau i współczesne wyzwania

Dzisiaj świat obchodzi 80. rocznicę wyzwolenia jednego z największych symboli ludzkiego okrucieństwa niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (Oświęcimia) będącego miejscem masowej zagłady na milionach ludzi. To miejsce pamięci przypomina nam, że zło może osiągać taką  skalę, do ogarnięcia której zabraknie rozumienia. W obecnych czasach jednak mimo odrobionych lekcji Holokaustu po raz kolejny mamy do czynienia z przejawami ludobójstwa, szczególnie w Ukrainie. 

Założony przez nazistowskie Niemcy obóz Auschwitz-Birkenau podczas II wojny światowej pozostał miejscem zagłady dla ponad miliona Żydów, Romów, więźniów politycznych, jeńców wojennych oraz innych ofiar III Rzeszy. Ten obóz koncentracyjny był częścią skrupulatnego planu wyeliminowania całych grup etnicznych i społecznych. Jego wyzwolenie przez wojska radzieckie 27 stycznia 1945 r. zostało symbolem zwycięstwa nad nazizmem i początkiem uświadomienia sobie katastrofy  doświadczonej przez ludzkość. Po wojnie świat stwierdził: „Nigdy więcej”, ale czy napewno odrobiliśmy lekcję tej tragedii?

Pod tym względem bardzo ciekawy jest fakt, że Rosję, którą niegdyś uważano za wyzwolicielkę tego obozu koncentracyjnego, nie dostała zaproszenia na obchody. We wrześniu ubiegłego roku Piotr Cywiński, dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau, tłumaczył tę decyzję tym, że współczesnej Rosji dopuszczającej  się zbrodni wojennych w Ukrainie nie wolno uczestniczyć w obchodach symbolizujących walkę o wolność. Cywiński podkreślił, że z trudem sobie wyobraża udział państwa, które nie szanuje  wolności, w uroczystościach poświęconych uwolnieniu. Brak obecności Rosji na tych obchodach jest kolejnym przypomnieniem tego, że jej działania w Ukrainie są postrzegane przez społeczność międzynarodową jako poważne naruszenie praw człowieka i prawa międzynarodowego.  

Obecnie Ukraina przeżywa własną tragedię. Rosyjska agresja rozpoczęta w 2014 roku i szczyt której przypadł na 2022 rok, przekształciła się w systematyczną próbę wymazania  ukraińskiej tożsamości narodowej. Zimowa zagłada ludności cywilnej w Buczy, Irpieniu, Mariupolu oraz innych ukraińskich miastach, deportacja ukraińskich dzieci, dewastacja zabytków kultury i próby przepisywania historii to wyraźne cechy ludobójstwa. Organizacje międzynarodowe, takie jak ONZ, już uznały te działania za zbrodnię przeciwko ludzkości, ale społeczność międzynarodowa wciąż waha się przed podjęciem aktywnych kroków, które mogłyby powstrzymać tę tragedię.

Zbieżność pomiędzy Holokaustem a ludobójstwem Ukraińców jest oczywista. Podobnie jak i za czasów II wojny światowej, obecnie najeźdźca używa mowy nienawiści i propagandy w celu usprawiedliwienia swoich działań. Podobnie jak wtedy, ofiarami pozostają  miliony niewinnych ludzi, życie których niszczy się z powodu ich pochodzenia etnicznego, kultury lub dążeń do wolności. I podobnie jak 80 lat temu, widzimy, że obojętność świata może przyczyniać się do nasilenia przemocy. 

W takich mrocznych okresach historii jednak widzimy również przykłady wyrażenia człowieczeństwa i solidarności. Na przykład przypomnijmy poświęcenie tych, którzy narażali swoje życia na ratowanie Żydów podczas Holokaustu. Dziś społeczność międzynarodowa, wolontariusze i zwykli ludzie wspierają Ukrainę w jej walce o wolność. Wsparcie jest ważnym zapewnieniem, że Ukraina nie będzie osamotniona, jak to było w sytuacji z wieloma narodami podczas II wojny światowej. 

Rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau to nie tylko moment ubolewania nad ofiarami przeszłości, lecz także jest   przypomnieniem o naszej odpowiedzialności za teraźniejszość. Nie możemy pozwolić na powtórzenie tragedii takich jak Holokaust. Świat powinien nie tylko pamiętać, lecz także działać w celu  powstrzymania zła we wczesnych etapach. Dzisiejsza Ukraina przypomina nam  kruchość wolności i potrzebę ochrony prawa do istnienia każdego narodu. Jeśli pozwolimy takim tragediom jak Auschwitz powtórzyć się, zdradzimy pamięć o zaginionych milionach. Ta pamięć zobowiązuje nas do działania, kiedy to gdzieś na świecie słyszymy apele skierowane do nienawiści i przemocy. 

80 lat temu wyzwolenie Auschwitz-Birkenau zostało symbolem zwycięstwa dobra nad złem. Niech ta data przypomina nam, że hasło “Nigdy więcej” powinno pozostawać nie tylko wyrażeniem, lecz zasadą wedle której żyjemy i działamy.  Tylko tak potrafimy zagwarantować sobie, że żaden naród nie zostanie ofiarą zagłady w przyszłości. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com