Jak wyglądają stosunki polsko-izraelskie? Wiceszef MSZ: Możemy mówić o dużym kroku w powrocie do normalnych relacji

autor: Fratria

Zdecydowanie możemy mówić o dużym kroku w powrocie do normalnych relacji, to sygnał, że mogą być one spokojnie kontynuowane – powiedział PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński odnosząc się do złożenia we wtorek listów uwierzytelniających przez ambasadora Izraela w Polsce Jaakowa Liwnego.

Jak poinformował, wśród poruszanych w najbliższym czasie przez obie strony kwestii będzie bezpieczeństwo w Europie i na Bliskim Wschodzie oraz sprawa wymiany młodzieży, która – jak zaznaczył – jest w tej chwili w fazie bardzo intensywnych rozmów, które będą kontynuowane. Przekazał, że jeszcze w lipcu do Warszawy przybędzie delegacja izraelska, w skład której wejdą przedstawiciele instytucji i ministerstw zaangażowanych w kwestie wyjazdów młodzieży: edukacji, kultury i spraw zagranicznych.

Izrael się wycofuje

We wtorek prezydent Andrzej Duda poinformował, że ambasador Izraela w Polsce Jaakow Liwne złożył listy uwierzytelniające.

To dobrze, że Izrael wycofał się z tego, co nastąpiło w sierpniu zeszłego roku. Zdecydowanie możemy mówić o dużym kroku w powrocie do normalnych relacji, to sygnał, że mogą być one spokojnie kontynuowane. Między naszymi państwami jest trochę spraw trudnych, w których mamy inne spojrzenie, ale żeby także o nich rozmawiać, trzeba być u siebie wzajemnie obecnym

— powiedział PAP Jabłoński.

Pytany o to, kiedy zostanie wyznaczony polski ambasador w Izraelu, zapewnił, że strona polska będzie dążyć do tego, by stało się to „w dość szybkim tempie”. Podkreślił jednocześnie, że kandydata na ambasadora mianuje prezydent, a procedura przewidziana w ustawie o służbie zagranicznej zakłada też akceptację kandydata przez konwent, a następnie – przez sejmową komisję oraz szkolenia i uzyskanie agrément, co trwa kilka tygodni a nawet kilka miesięcy.

Nie umiem stwierdzić, ile to będzie trwało w tym przypadku, ale na pewno odbędzie się bez żadnej zwłoki

— powiedział.

Podkreślił, że wśród najważniejszych tematów w agendzie rozmów obu krajów jest kwestia bezpieczeństwa i wsparcie naszych państw dla stabilizacji sytuacji nie tylko w naszym regionie. Wskazał, że wojna w Ukrainie ma także potężny wpływ na sytuację globalną.

Także na Bliskim Wschodzie Rosja jest bardzo aktywna i tutaj bardzo liczymy na to, że współpraca między krajami europejskimi a Izraelem doprowadzi do tego, że destabilizujące działania Rosji będą mniej skuteczne

— powiedział, podkreślając, że Rosja ma ogromne wpływy w wielu państwach bliskowschodnich.

Z całą pewnością będziemy rozmawiać ze stroną izraelską także o różnych sprawach dwustronnych, mamy do uregulowania kwestie wymiany młodzieży. Ta sprawa jest w tej chwili w fazie bardzo intensywnych rozmów, które będą kontynuowane, będzie zresztą niedługo w Warszawie, jeszcze w lipcu, delegacja izraelska. Będą w niej przedstawiciele instytucji i ministerstw zaangażowanych w kwestie wyjazdów młodzieży: edukacji, kultury, spraw zagranicznych

— powiedział Jabłoński. Dodał, że w kwestii rozwiązania tej sprawy „jest ostrożnym optymistą”.

Strona polska zainicjowała w grudniu 2021 r. dialog na temat zreformowania obecnej formuły wyjazdów młodzieży izraelskiej do Polski, zawieszonej od 2020 r. z powodu ograniczeń pandemicznych, gdyż obecna, zdaniem polskiego MSZ, wzmacnia fałszywe stereotypy.

Izraelski portal „The Times of Israel” podał, że władze polskie odmówiły zgody na to, by agenci Szin Bet (izraelska służba specjalna, odpowiedzialna za kontrwywiad i bezpieczeństwo wewnętrzne – PAP) ochraniający wycieczki mogli nosić broń na terytorium Polski, inaczej niż w poprzednich latach, co zmusiło ministerstwo edukacji do odwołania wyjazdów. Młodzież izraelska tradycyjnie przyjeżdża do Polski latem, by zwiedzić byłe niemieckie nazistowskie obozy w celu zdobycia wiedzy o Holokauście i uczczenia pamięci pomordowanych. Wyjazd ten od dawna uważany jest za kamień milowy w izraelskiej edukacji, a przed wybuchem pandemii co roku brało w nim udział ok. 40 tys. izraelskich uczniów. Według danych ministerstwa edukacji Izraela, na tegoroczne lato zapisało się ok. 7 tys. uczniów

W Polsce nie było ambasadora Izraela od końca 2020 r. Alexander Ben Zvi, został odwołany w listopadzie 2020 r. po roku pracy. Później placówką w Warszawie kierowała charge d’affaires ambasady Izraela Tal Ben-Ari Jaalon. Jaakow Liwne przybył do Polski pod koniec lutego 2022 r., choć początkowo miał objąć placówkę w Warszawie już w zeszłym roku.

Zgodziliśmy się z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem, że czas wrócić do normalnych relacji Polski i Izraela. Pierwszy krok wykonany. Ambasador Yacov Livne (Jaakow Liwne) złożył dziś listy uwierzytelniające

— napisał prezydent we wtorek na Twitterze. Podkreślił też, że prezydent Herzog prosił go o przywrócenie ambasadora RP w Izraelu.

Liczę, że wkrótce do tego dojdzie

— zaznaczył Andrzej Duda.

Rozmowa prezydentów

Prezydenci Polski i Izraela rozmawiali telefonicznie w ubiegły poniedziałek, 4 lipca. KPRP przekazała wówczas, że ustalono, iż stosunki między obydwoma krajami zostaną przywrócone „na właściwe tory”.

Prezydent Duda zgodził się, że polski ambasador powinien zostać wyznaczony w krótkim czasie i poinformował, że nowy ambasador Izraela w Polsce złoży listy uwierzytelniające w najbliższych dniach

— informowała wtedy prezydencka kancelaria. Dodano, że „obaj prezydenci wyrazili nadzieję, że wszelkie kwestie w relacjach dwustronnych będą w przyszłości rozwiązywane poprzez szczery i otwarty dialog, w duchu wzajemnego szacunku”.

W sierpniu zeszłego roku – w związku z podpisaniem przez prezydenta Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego – ówczesny szef izraelskiego MSZ Jair Lapid oświadczył, że Polska „zaaprobowała, nie po raz pierwszy, niemoralną, antysemicką ustawę”. Przekazał też, iż polecił charge d’affaires ambasady Izraela w Warszawie Tal Ben-Ari Jaalon, aby „natychmiast wróciła do Izraela na konsultacje, na czas nieokreślony”. Lapid zasugerował także, by ówczesny ambasador Polski w Izraelu Marek Magierowski przedłużył sobie wakacje i nie wracał do kraju urzędowania.

Nowemu ambasadorowi Izraela w Polsce, który miał wyjechać do Warszawy – Jaakowowi Liwne – polecono z kolei wówczas pozostanie w Izraelu.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com