Joe Biden jednoznacznie o Ukrainie w NATO: Nie będzie ułatwień

Fot. Manuel Balce Ceneta / AP Photo

– Myślę, że Ukraina może i to zrobi – tak o spełnieniu standardów niezbędnych do wstąpienia do NATO mówił prezydent USA Joe Biden. Amerykański przywódca podkreślił, że Kijów nie będzie mieć w tym względzie żadnych ułatwień.

O ewentualne ułatwienia w dołączeniu do NATO dla Ukrainy prezydenta Stanów Zjednoczonych zapytał korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski. Joe Biden odparł, że „Ukraina musi spełnić te same standardy, co inne kraje, by wejść do NATO”. „Zapytałem @POTUS [President of the United States – prezydent Stanów Zjednoczonych – przyp. red.] czy ułatwi Ukrainie wejście do NATO. 'Nie’- odpowiedział Biden i dodał, że Ukraina musi spełnić te same standardy, co inne kraje. Wyraził jednak przekonanie, że jest do tego zdolna i to osiągnie” – relacjonuje Wałkuski na Twitterze. Dziennikarz opublikował też 30-sekundową wypowiedź Bidena.

Sekretarz generalny NATO: Ukraina będzie członkiem NATO, drzwi są otwarte

O tym, że drzwi Sojuszu Północnoatlantyckiego są otwarte dla Kijowa mówił w piątek po spotkaniu przedstawicieli państw członkowskich w Brukseli sekretarz generalny NATO. Jens Stoltenberg podkreślił, że po zakończeniu wojny konieczne będą długoterminowe gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Powtórzył, że Ukraina zbliżyła się do NATO w ciągu ostatnich lat i że współpraca ma być wzmocniona i bardziej skoordynowana wraz z utworzeniem Rady NATO-Ukraina. – Naszą ambicją jest, by takie pierwsze spotkanie odbyło się już w Wilnie z udziałem prezydenta Zelenskiego – przekazał. – Wszyscy zgadzamy się, że Ukraina zbliża się stopniowo do NATO i dzieje się tak już od kilku lat. Zgadzamy się, że drzwi NATO są otwarte, że Ukraina będzie członkiem Sojuszu. To jest decyzja sojuszników i Ukrainy, Rosja nie ma prawa do sprzeciwu – dodał Stoltenberg.

Sekretarz generalny Sojuszu poinformował również, że NATO chce zwiększenia ochrony rurociągów i podmorskich kabli światłowodowych z powodu obaw o możliwe rosyjskie ataki. Zdaniem wojskowych Rosja mogłaby zaatakować podwodne połączenia, co sparaliżowałoby życie publiczne. Ministrowie obrony krajów członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego zaaprobowali plany ochrony podmorskiej infrastruktury krytycznej na spotkaniu w Brukseli. Nowy system ochrony ma być zainstalowany w morskiej kwaterze głównej NATO w Morthwood, niedaleko Londynu i będzie monitorował obszar Atlantyku, a także Morze Północne, Bałtyk, Morze Czarne i Śródziemne. Plany ochrony podwodnej infrastruktury krytycznej to efekt m.in. działań sabotażowych wobec gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 we wrześniu ubiegłego roku.

Ukraina odzyskała kontrolę nad częścią obwodu donieckiego

W sobotę dowództwo ukraińskiej armii poinformowało, że w ciągu ostatniej doby Ukraina odzyskała kontrolę nad 24 kilometrami kwadratowymi terytorium w obwodzie donieckim – poinformowały rosyjskie media niezależne. „Agencja Nowosti” napisała, że to tyle, ile wynosi obszar połowy Bachmutu. Projekt Deepstate opublikował mapę, na której zaznaczył terytoria wyzwolone w ostatnich dniach. Wynika z niej, że od 4 czerwca ukraińska armia odzyskała łącznie prawie 100 kilometrów kwadratowych. Z informacji przekazanych przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wynika, że oprócz lokalnych sukcesów w obwodzie donieckim, powodzeniem zakończyły się dla Ukraińców także ataki w obwodzie zaporoskim. Rosyjscy blogerzy analizujący sytuację na froncie napisali, że w niektórych rejonach reżimowa armia dysponuje mocno przestarzałym sprzętem. Żołnierze używają karabinów Mosina, wycofanych z armii w latach 50-tych XX wieku oraz sowieckich czołgów T-54 i T-62, skonstruowanych w latach 40-tych i 60-tych XX wieku.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com