Jordania ostrzega Izrael przed przekroczeniem czerwonej linii. Padły słowa o wojnie

Fot. Abed Khaled / AP Photo

Premier Jordanii Bisher Khasawneh przekazał, że próby „wysiedlenia” Palestyńczyków ze Strefy Gazy lub Zachodniego Brzegu stanowiłyby „przekroczenie czerwonej linii”, co Jordania uznałaby za „wypowiedzenie wojny” – poinformował w poniedziałek portal The Spectator Index.

Premier Jordanii Bisher Khasawneh powiedział w poniedziałek, że „konieczne jest powstrzymanie bezkarności i ochrony, która daje Izraelowi licencję na zabijanie palestyńskich cywilów”. – Międzynarodowe prawo humanitarne zakazuje i kryminalizuje atakowanie i zabijanie cywilów bez wyjątku – wskazał. Jak podkreślił, „rozważane są wszystkie opcje reakcji w przypadku eskalacji izraelskiej agresji”. – Bezkarność i milczenie w sprawie tych naruszeń ujawniają haniebne podwójne standardy. Należy położyć kres bezkarności Izraela i wsparciu dla niego – mówił premier Jordanii. 

Jak przekazał portal The Spectator Index, premier ogłosił, że próby „wysiedlenia” Palestyńczyków ze Strefy Gazy lub Zachodniego Brzegu byłyby „czerwoną linią”. Podkreślił, że Jordania uznałaby to za „wypowiedzenie wojny”.

Wojna w Strefie Gazy. Jordania „zdolna do służenia sprawie palestyńskiej”

Polityk spotkał się w poniedziałek z urzędnikami w celu przekazania aktualnych informacji dotyczących wojny na temat wysiłków Jordanii, kierowanej przez Jego Wysokość Króla Abdullaha II – opisuje portal Royanews. Król Abdullah II rozpoczął wizytę w Europie, gdzie ma rozmawiać z przedstawicielami Unii Europejskiej i NATO. – Wszyscy jesteśmy zjednoczeni z Jego Królewską Mością, w tym instytucje, partie i obywatele, w związku z jego honorowym stanowiskiem wspierania sprawy palestyńskiej i powstrzymania agresji na Strefę Gazy. Jordania jest jak najbardziej zdolna do służenia sprawie palestyńskiej – mówił premier, wyrażając wdzięczność jordańskim siłom zbrojnym za dostarczanie pomocy medycznej do jordańskiego szpitala polowego w Strefie Gazy. 

ONZ apeluje o natychmiastowe zawieszenie ognia w Strefie Gazy

Tymczasem szefowie wszystkich agend ONZ zaapelowali o natychmiastowe zawieszenie ognia w Strefie Gazy. W wydanym oświadczeniu urzędnicy napisali, że sytuacja w Gazie jest dramatyczna, a cierpienie cywilów musi być przerwane. Oświadczenie szefów agend ONZ nie ma precedensu, bo zazwyczaj poszczególne komórki Narodów Zjednoczonych wypowiadają się w mediach samodzielnie. Tym razem szefowie 18 agend oraz czołowych organizacji humanitarnych tj. UNICEF, Światowa Organizacja Zdrowia, Światowy Program Żywienia, a także organizacje takie jak Save the Children, podpisali wspólny apel o zakończenie walk.

Od kilkunastu dni na świecie coraz częściej słychać apele o natychmiastowe zawieszenie broni, co jest rezultatem szybko rosnącej liczby cywilnych ofiar izraelskich bombardowań. O przerwanie nalotów apelują między innymi przywódcy krajów arabskich, w tym Egiptu, Jordanii i Libanu. Wizytę na Bliskim Wschodzie kontynuuje najważniejszy amerykański dyplomata Antony Blinken. Obecnie polityk jest w Turcji i rozmawia o możliwościach zakończenia konfliktu.

Natychmiastowe przerwanie ognia wydaje się jednak nierealne. Izraelski premier Benjamin Netanjahu zapowiedział kilka dni temu, że nie będzie zawieszenia broni, dopóki Hamas nie uwolni wszystkich przetrzymywanych zakładników. Według strony palestyńskiej w trwających od miesiąca nalotach na Gazę zginęło niemal 10 tysięcy osób, w większości cywilów. Palestyńczycy twierdzą, że połowa ofiar to dzieci.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyświetlenia : 59
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com