Łukaszenka zachwycony prezentem. Chce postawić w Mińsku pomnik. Putin może nie być zadowolony

Alaksandr Łukaszenka zaproponował postawienie pomnika na cześć prezydenta Chin Xi Jinpinga. Był to wyraz wdzięczności za wybudowanie nowoczesnego obiektu w Mińsku.

Alaksandr Łukaszenka chce w Mińsku pomnika dla Xi Jinpinga

Białoruski przywódca w sobotę 7 czerwca uczestniczył w ceremonii otwarcia Narodowego Stadionu Piłkarskiego w Mińsku. Obiekt został zaprojektowany i zbudowany przez pracowników z Chin w porozumieniu z Białorusią. – Otwieramy ten wspaniały obiekt sportowy. Dla naszego kraju, dla Białorusi, to największe wydarzenie – powiedział Alaksandr Łukaszenka. – To całkowicie prezent od narodu chińskiego. Nie ma w tym żadnych białoruskich pieniędzy – zauważył. Polityk wyraził wdzięczność prezydentowi Chin Xi Jinpingowi oraz wszystkim chińskim partnerom za budowę stadionu.

Białorusin stwierdził również, że niedaleko wejścia stosownie byłoby umieścić pomnik chińskiego przywódcy. – Przy wejściu powiedziałem: warto byłoby postawić tutaj pomnik mojemu przyjacielowi Xi Jinpingowi. Ponieważ Chińczycy zbudowali ten stadion na własny koszt – podkreślił białoruski dyktator, którego słowa cytuje agencja Belta.

Białoruś ma nowy stadion

Według doniesień z rządowej strony internetowej Narodowy Stadion Piłkarski w Mińsku jest największym obiektem tego typu na Białorusi. Jak zaznaczono, łączy on w sobie tradycje narodowe i najnowocześniejsze rozwiązania inżynieryjne. Budynek ma spełniać również wymogi międzynarodowych organizacji piłkarskich FIFA i UEFA. – Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, oprócz meczów towarzyskich, meczów mistrzostw kraju, będziemy mogli organizować tutaj oficjalne mecze międzynarodowe i cieszyć się grą najlepszych piłkarzy świata – powiedział Alaksandr Łukaszenka.Symbol białorusko-chińskiej przyjaźni

W dniu otwarcia stadionu odbył się mecz reprezentacji Białorusi i Chinami. – Zrobimy wszystko, żeby pobyt na Białorusi się wam podobał – powiedział Alaksandr Łukaszenka do chińskich piłkarzy i kibiców. Białoruski przywódca ocenił również, że „stadion stanie się kolejnym rozpoznawalnym symbolem bohaterskiego miasta Mińska i symbolem silnej przyjaźni białorusko-chińskiej”. Według doniesień agencji Belta Białoruś usiłowała zdobyć bramkę, ale chińska obrona była niezłomna, a jej zawodnicy odpowiadali kontratakami. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 0:0. 

Źródło: gazeta.pl