O sytuacji praw człowieka w Korei Północnej. Polska sygnatariuszem oświadczenia w siedzibie ONZ
twitter.com/plinun
Polska jest jednym z sygnatariuszy oświadczenia dotyczącego sytuacji praw człowieka w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej. Oświadczenie zostało zaprezentowane przez przedstawicieli państw-sygnatariuszy, w tym ambasadora Krzysztofa Szczerskiego, w nowojorskiej siedzibie ONZ.
Tekst wygłoszono po otwartym briefingu Rady Bezpieczeństwa ONZ nt. powiązań sytuacji praw człowieka w KRLD z kwestią międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, którego przeprowadzenie popierała między innymi Polska. Był to pierwszy otwarty briefing Rady na ten temat od 2017 r. Polska nieprzerwanie od czasu członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ (2018-2019) zaznacza konieczność zajęcia się tym tematem przez Radę, podkreślając związek pomiędzy brutalnymi naruszeniami praw człowieka przez KRLD a rozwijaniem przez ten kraj programu nuklearnego i balistycznego, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie i na świecie.
– Rada Bezpieczeństwa spotkała się dziś, by omówić związek między łamaniem praw człowieka w KRLD a międzynarodowym pokojem i bezpieczeństwem – podkreślono w oświadczeniu.
Dodano, że nadużycia rządu Korei Północnej zostały dobrze udokumentowane w wiarygodnych relacjach. To m.in. zabójstwa; surowe i zagrażające życiu warunki więzienne; karanie członków rodziny za rzekome przestępstwa jednej osoby. Do tego dochodzi całkowita kontrola państwa nad wypowiedziami poprzez cenzurę i represje.
„Rząd KRLD popełnia te zbrodnie wobec obywateli KRLD i innych krajów” – wskazano, podkreślając egzekucje, zabójstwa, uprowadzenia, zastraszanie czy przymusową repatriację.
Już same te przypadki łamania i łamania praw człowieka wymagają uwagi Rady. Jednak łamanie i łamanie praw człowieka przez rząd KRLD również pomaga ułatwiać rozwój nielegalnej broni masowego rażenia i pocisków balistycznych – wskazano w oświadczeniu. Podkreślono też, że represje polityczne pozwalają rządowi Korei Północnej kierować środki na rozwój broni kosztem dobrobytu ludności KRLD, która cierpi z powodu trudności ekonomicznych i niedożywienia.
– czytamy w oświadczeniu.
„Nic z tego nie jest do zaakceptowania. Nadal brakuje odpowiedzialności za naruszenia praw człowieka” – wskazano.
Oświadczenie kończy się wezwaniem wszystkich członków Rady Bezpieczeństwa do przyłączenia się do tego stanowiska w celu podnoszenia świadomości na temat powiązań między sytuacją w zakresie praw człowieka w KRLD a międzynarodowym pokojem i bezpieczeństwem, jak również do pociągnięcia rządu Korei Północnej do odpowiedzialności za swoje działania.
