Putin wykorzysta niespełnioną obietnicę UE? „To może być plan Moskwy” – alarmuje Morawiecki
fot. Aleksiej Witwicki / Gazeta Polska
Nie możemy pokonać Ukrainy na polu bitwy, spróbujemy zagłodzić Ukrainę – to może być plan Putina. Dokładnie o tym rozmawiałem z Ursulą von der Leyen kilka dni temu. Apelowałem, by obietnica z czerwca, dotycząca przekazania przez Komisję Europejską 9 miliardów euro Ukrainie, została jak najszybciej dotrzymana- przekonywał dziś premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej w Wysokiem Mazowieckiem (woj. podlaskie) pytany był o ocenę zaangażowania krajów Unii Europejskiej w pomoc Ukrainie.
– Zaangażowanie jest zdecydowanie niewystarczające – ocenił. Przekazał, że pozostaje w stałym kontakcie z premierem Denisem Szmychalem; zapowiedział też rychłą wizytę na Ukrainie.
W kontekście finansowej pomocy dla Kijowa, premier ostrzegał:
„plan Rosji może być następujący: nie możemy pokonać Ukrainy na polu bitwy, spróbujemy zagłodzić Ukrainę. To może być plan Putina. Dokładnie o tym rozmawiałem z Ursulą von der Leyen kilka dni temu. Apelowałem, by obietnica z czerwca, dotycząca przekazania przez Komisję Europejską 9 miliardów euro Ukrainie, została jak najszybciej dotrzymana. Powinniśmy działać w poprzek intencji Putina, a nie w tej linii”.
– Przestrzegam Komisję Europejska, aby nie dać się włączyć w grę Moskwy. Byłby to inny sposób pozbawienia Ukrainy suwerenności – dodał.
Dopytywany przez nas, jaka część z deklarowanej sumy dotarła już na Ukrainę, mówił:
„według moje wiedzy, dla Ukrainy popłynęło bardzo, bardzo niewiele. To dlatego jestem alarmowany przez pana premiera Szmychala, aby wspierać wysiłki Ukrainy w pozyskaniu tych środków, które zostały już przecież obiecane. To dlatego wielokrotnie wzywałem Komisję Europejską do pilnych działań. Niestety widzę również próby kunktatorskiego rozmycia tej odpowiedzialności. Staramy się temu zapobiegać”.
Wskazując dalej na rolę Polski, przypomniał o „wzmacnianiu świadomości opinii publicznej na Zachodzie”. – Wzmacnianiu świadomości strasznych zbrodni, ale też wagi politycznej wydarzeń na Wschodzie. Nie jest tak, że jeśli Putin podbije Ukrainę to zapanuje pokój. Jest dokładnie odwrotnie. Putin i Rosja to nienasycone imperium kolonialne. Nie ma na siebie innego pomysłu, niż podbijać inne kraje. Nie dajmy się zwieść fałszywemu przeświadczeniu, że jeśli tam zapanuje pokój w warunkach moskiewskich to będzie dobrze. Będzie wtedy fatalnie. Polski głos dawno nie brzmiał tak głośno, jak dzisiaj; właściwie we wszystkich stolicach europejskich – tłumaczył.
