Rosja. Kolejny generał odsunięty od dowodzenia. Powód? Nieoficjalnie „bezkompromisowy charakter”

Po buncie Jewgienija Prigożyna pod koniec czerwca zdymisjonowany został kolejny rosyjski dowódca. Tym razem padło na generała 106. dywizji Sił Powietrznodesantowych generała dywizji Władimira Sieliwierstowa.

„The Moscow Times” podaje, że minister obrony narodowej Rosji Siergiej Szojgu zdymisjonował dowódcę 106. dywizji Sił Powietrznodesantowych generała dywizji Władimira Sieliwierstowa. Wojskowy dowodził dywizją, która od stycznia tego roku walczyła w Bachmucie. 

Rosja. Generał Władimir Sieliwierstow zdymisjonowany. „Nie jest przyzwyczajony do milczenia”

Jak podaje Informator wojskowy na Telegramie, przyczyna dymisji generała „nie jest obecnie znana, ale powodem może być bezkompromisowość dowódcy dywizji, który nie jest przyzwyczajony do milczenia w obronie spraw dotyczących jego personelu”. Sieliwierstow uczestniczył w inwazji Ukrainy od samego początku. „Początkowo był to kierunek kijowski, gdzie ówczesny pułkownik Sieliwierstow również nie zawsze zgadzał się z decyzjami dowództwa sił powietrznych” – czytamy. Ukraina podaje, że 106. dywizja brała udział w mordowaniu cywilów m.in. w Buczy, Hostomelu i Irpieniu.

Marsz na Moskwę. Fala dymisji wśród rosyjskich dowódców

„The Moscow Times” zauważa, że po marszu na Moskwę zorganizowanym przez Jewgienija Prigożyna zawieszonych zostało 15 rosyjskich oficerów, a kolejne 13 osób zatrzymano w celu przesłuchania. Wśród zatrzymanych znalazł się dowódca Siergiej Surowikin, który nie został jednak jeszcze oskarżony. Zatrzymani zostali także zastępca Surowikina Andriej Judin oraz generał Władimir Aleksiejew – pierwszy zastępca szefa Głównego Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych. Obaj zostali jednak później zwolnieni. Dodatkowo zatrzymany został także generał pułkownik Michaił Mizincew, który od maja tego roku był zastępcą dowódcy grupy Wagnera.

Źródło: gazeta.pl