Rosja zaatakuje kraje NATO? Prezydent Łotwy: trzeba przygotować się na różne scenariusze

Łotewski prezydent Edgars Rinkeviczs napisał w mediach społecznościowych, że w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji trzeba przygotować się na różne scenariusze. Odniósł się w ten sposób do informacji o potencjalnym ataku tego kraju na NATO.

Edgars Rinkeviczs we wpisie na Facebooku napisał, że „rozumiem obawy i niepokój mieszkańców”, dlatego postanowił napisać kilka słów na temat bezpieczeństwa. Zaznaczył, że sytuacja w Europie i na świecie jest skomplikowana, dlatego trudno jest prognozować, jaki w najbliższej przyszłości będzie rozwój wydarzeń. „Dlatego w sposób przemyślany i racjonalny musimy przygotować się na różne scenariusze” – czytamy.

Rosja zaatakuje NATO?

W jego opinii obecna sytuacja uzależniona jest od przebiegu wojny na Ukrainie, co daje też czas i możliwość na przygotowanie się. Prezydent Łotwy przypomniał, że obecnie nie ma lepszej gwarancji bezpieczeństwa niż członkostwo w NATO oraz Unii Europejskiej, ale również sami Łotysze muszą umieć się obronić w momencie zagrożenia i w oczekiwaniu na przybycie dodatkowych sił. Zaznaczył też, że „im lepiej my jesteśmy przygotowani, tym mniej prawdopodobne, że Rosja zaatakuje”. Jego zdaniem informacje o planach obronnych czy prognozach dotyczących potencjalnego konfliktu pokazują, że kwestie te są przez sojuszników traktowane poważnie.

Prezydent Łotwy Edgars Rinkeviczs przebywa obecnie w Davos. Dziś wziął tam udział w dyskusji poświęconej znaczeniu Inicjatywy Trójmorza z prezydentami Polski i Litwy – Andrzejem Dudą i Gitanasem Nausedą – oraz premierem Chorwacji Andrejem Plenkovićem.

Źródło